Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg nie ma karetki z lekarzem. Czyja to wina? „Był notoryczny problem z obsadą dyżurów”

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Od marca wszystkie karetki w Tarnobrzegu jeżdżą bez lekarzy. Jedyny ambulans specjalistyczny został przekwalifikowany na podstawowy. Mieszkańcy są tym oburzeni, zaś radni zbierają podpisy pod petycją do wojewody podkarpackiego. Znamy już powody tej zmiany. Niestety, nie powinna być zaskoczeniem. - Tarnobrzeska karetka „S” bardzo często wyjeżdżała bez obsady lekarskiej - słyszymy od dyrektora Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu, któremu podlega tarnobrzeskie ratownictwo medyczne.

Przy szpitalu w Tarnobrzegu stacjonują dwa zespoły ratownictwa medycznego. Z dniem 1 marca ten specjalistyczny (ZRM S) został przekwalifikowany na podstawowy, co oznacza, że pomocy pacjentom udzielają wyłącznie ratownicy medyczni.

Jak dowiedzieliśmy się, potrzeba takiej zmiany w planie działania systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne dla województwa podkarpackiego była zgłaszana wojewodzie już od dłuższego czasu przez Wojewódzki Szpital imienia Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu, jak również Powiatową Stację Pogotowia Ratunkowego Samodzielny Publiczny Zakład w Mielcu jako lidera konsorcjum odpowiadającego za organizację ratownictwa medycznego na terenie powiatów tarnobrzeskiego, stalowowolskiego, kolbuszowskiego i dębickiego.

Powód? Poważne problemy w możliwości zapewnienia wymaganej obsady lekarskiej zespołu specjalistycznego w Tarnobrzegu. Najczęściej było tak, że zespół specjalistyczny wyjeżdżał do zdarzeń bez wymaganej obsady lekarskiej.

Z przeprowadzonej analizy danych w Systemie Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego za okres od 1 kwietnia 2019 roku do 31 sierpnia 2020 roku wynika, iż specjalistyczny Zespół Ratownictwa Medycznego stacjonujący w Tarnobrzegu nie posiadał obsady lekarskiej w przypadku 814 realizowanych interwencji (rzeczywisty wymiar braku lekarza w tym zespole jest jeszcze wyższy) – odpowiada nam rzecznik wojewody podkarpackiego Michał Mielniczuk.

Najpierw, pismem z dnia 19 sierpnia 2019 roku Wiktor Stasiak, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala im. Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu zwrócił się do wojewody podkarpackiego o przekształcenie stacjonującego w Tarnobrzegu specjalistycznego zespołu ratownictwa na zespół podstawowy. Z uwagi na notoryczny problem, nierozwiązany w długim okresie czasu, w tej samej kwestii pismem z dnia 31 sierpnia 2020 roku zwrócił się dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu – będący liderem konsorcjum w rejonie operacyjnym mieleckim.

Wojewoda w odpowiedzi na pisma wskazała właściwy tryb postępowania w opisywanej sprawie (wymagania formalne Ministerstwa Zdrowia, które uzależniło ewentualne akceptowanie takich zmian, w szczególności od udokumentowania rzeczywistych starań o pozyskanie lekarzy dla zapewnienia właściwej obsady zespołu ratownictwa medycznego), natomiast w związku z występowaniem coraz większej liczby przypadków działania zespołu specjalistycznego w Tarnobrzegu bez wymaganej obsady lekarskiej, na wniosek wyżej wymienionych dysponentów oraz po zaopiniowaniu przez właściwe jednostki samorządu terytorialnego, wprowadzono zmiany do wojewódzkiego planu działania systemu PRM, które - po przeanalizowaniu dostarczonych danych - zaakceptował Minister Zdrowia.

Zatwierdzony 17 listopada 2020 roku plan działania systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne dla województwa podkarpackiego obowiązuje od 1 marca.

Tarnobrzeżanie źle przyjęli informację o likwidacji specjalistycznego zespołu wyjazdowego. Kiedy sprawę nagłośniono w mediach (nie podając jednak powodu zmiany), temat podchwycili radni. Podczas środowej nadzwyczajnej sesji przewodniczący rady miasta Bogusław Potański odczytał pismo adresowane do wojewody Ewy Leniart, w którym radni trzech klubów sprzeciwiają się decyzji wojewody o aktualizacji planu PRM.

"Pozbawienie szpitala ratownictwa z lekarzem w załodze jest dalszym etapem degradacji opieki zdrowotnej mieszkańców Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego. Nie możemy zgodzić się z rozwiązaniami, które pogarszają warunki opieki zdrowotnej" - czytamy w petycji, w której radni proszą o ponowne przeanalizowanie kryteriów, które leżały u podstaw podjętych rozwiązań.

Specjalistów medycyny ratunkowej dziwi, że sprawa braku lekarza w Tarnobrzegu budzi aż takie emocje a karetka podstawowa - zupełnie bezpodstawnie - traktowana jest jako gorszy rodzaj pomocy. Na całym świecie trend jest taki: eliminuje się z zespołów ratownictwa medycznego lekarzy, których nie od dziś brakuje, są obłożeni pracą w szpitalnych oddziałach i walką z pandemią covid.

Prawda jest taka, że problemu braku obsady w tarnobrzeskiej karetce nie można było dłużej tolerować. NFZ nie płaci przecież za niewykonaną pracę.

Lekarz w karetce był a jakoby go nie było

– przyznaje Grzegorz Gałuszka, dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu, któremu podlega tarnobrzeskie ratownictwo medyczne. Mówi, że karetka "S" w Tarnobrzegu bardzo często wyjeżdżała bez obsady lekarskiej.

Wynikało to z braku personelu, który mógł być członkiem zespołu specjalistycznego. Dzisiaj wiemy, że tych lekarzy brakuje, z drugiej strony lekarz nie wykona w karetce niczego ponad to, co może zrobić wykwalifikowany ratownik medyczny. Bądźcie państwo spokojni, każdy otrzyma pomoc medyczną. Pamiętajmy, że zespoły ratownictwa medycznego są ukierunkowane na ratowanie życia i zdrowia ludzkiego w sytuacji jego zagrożenia, nie są jednak od leczenia, bo od tego jest ambulatoryjna, wyjazdowa, nocna i świąteczna opieka zdrowotna.

Polub nas i bądź na bieżąco. Poleć nas swoim znajomym

Echo Dnia Podkarpackie - Polub nas na FB
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie