MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg. Pijany 40-latek złamał kwarantannę, w sklepie kasłał na klientów i mówił, że jest zakażony koronawirusem!

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Na surowe konsekwencje naraził się 40-letni mężczyzna, który złamał zasady kwarantanny, opuszczając swoje mieszkanie. W sklepie, do którego poszedł, wszczął awanturę, kasłał na klientów i straszył ich, że jest zakażony koronawirusem.

Od kilku tygodni policjanci sprawdzają, czy osoby objęte kwarantanną pozostają w miejscu do tego wyznaczonym. Niestety nie wszyscy stosują się do tego obowiązku.

- W miniony weekend jeden z mieszkańców Tarnobrzega zignorował przepis. Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że mężczyzna złamał zakaz przymusowej kwarantanny, wyszedł z mieszkania i poszedł do sklepu spożywczego. Z przekazanych informacji wynikało, że w sklepie zachowywał się agresywnie, zaczepiał klientów, kaszlał na nich i głośno mówił, że jest zakażony koronawirusem - relacjonuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Policjanci natychmiast ruszyli we wskazane miejsce. Na chodniku tuż, przed sklepem, siedział opisywany mężczyzna. Policjanci wylegitymowali awanturnika. Był nim 40-letni mieszkaniec Tarnobrzega, który znajdował się pod silnym działaniem alkoholu. Badanie wykazało 3,23 promila alkoholu w jego organizmie.

- 40-latek był objęty kwarantanną domową z uwagi na powrót z zagranicy. Mężczyzna ciągle wykrzykiwał, że jest zakażony koronawirusem. Trafił do policyjnego aresztu w celu wytrzeźwienia - dodaje rzecznik policji.

Policjanci o każdym przypadku złamania kwarantanny informują służby sanitarne oraz kierują wnioski do sądu za wykroczenie, za które grzywna może wynieść nawet 5 tysięcy złotych. Inspektor sanitarny za nieprzestrzeganie kwarantanny może nałożyć karę do 30 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie