Tarnobrzeg: Policjant po służbie zatrzymał złodziei

ZOBACZ też:
Świńska grypa na Ukrainie. Zmarło już co najmniej 25 osób

Zapamiętał ustalone wcześniej rysopisy sprawców włamania do kiosku, a widząc ich postanowił działać...Do zatrzymania mężczyzn doszło w piątek przed godziną 1 w nocy na ulicy Dąbrowskiej w Tarnobrzegu. - Policjant z wydziału ruchu drogowego wracał po skończonej służbie do domu. Idąc w pewnej chwili zauważył dwóch mężczyzn. Ich zachowanie wzbudziło u funkcjonariusza podejrzenie, że mogą to być złodzieje - relacjonuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

Policjant nie mylił się. Gdy podszedł bliżej, rozpoznał ich jako sprawców, którzy tej właśnie nocy włamali się do jednego z kiosków na terenie miasta. Policjant poszedł za mężczyznami, jednocześnie telefonicznie informując oficera dyżurnego o swoich podejrzeniach.- Na miejscu zdarzenia pojawił się wezwany przez funkcjonariusza patrol policyjny. Sprawcy widząc mundurowych rzucili się do ucieczki, jeden z mężczyzn uciekając wyrzucił łom i młotek - kontynuuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona. Obaj mężczyźni zostali szybko zatrzymani. Okazali się nimi mieszkańcy Tarnobrzega w wieku 19 i 20 lat.

Obaj sprawcy pijani, badanie alkomatem wykazało u każdego z nich blisko promil alkoholu w organizmie. Podczas przeszukania, policjanci znaleźli ponad 20 paczek papierosów różnych marek i słodycze. Sprawcy trafili do policyjnej izby zatrzymań. Policjanci przesłuchali mężczyzn, przedstawiając im zarzuty. Śledczy ustalili, że mężczyźni dodatkowo dopuścili się zniszczenia przystanku autobusowego. 19 i 20-latek wkrótce staną przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.