Fala kulminacyjna pojawi się na Wiśle między Świętokrzyskim a Podkarpackim w nocy z wtorku na środę i pewnie będzie przechodziła w stronę Mazowsza bardzo powoli. W nocy z wtorku na środę napływały coraz gorsze wiadomości z Małopolski. Fala kulminacyjna minęła dopiero Kraków. W środę możemy się spodziewać jeszcze większej wody na Wiśle. Niestety to straszne ale nieuniknione będą pęknięcia wałów, które nie są w stanie utrzymać takiej wody. Pytanie - gdzie woda przerwie wały ?
W osiedlu Nagnajów strażacy napełniają worki piaskiem, aby przygotować się na najgorsze. Nie wiadomo, co przyniesie fala kulminacyjna, która jeszcze nie dotarła w ten rejon.
Na wysokości przeprawy promowej w Tarnobrzegu, podnoszący się poziom wody w Wiśle widać gołym okiem. Od godziny 10 do godziny 14 woda podniosła się o kilkadziesiąt centymetrów! Wielu mieszkańców przychodzi i przyjeżdża na przystań promową, aby na własne oczy zobaczyć wielką wodę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?