Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzescy uczniowie zaprotestują przeciwko marnotrawstwu żywności

Klaudia Tajs
Czesław Łuszczki, prezes Tarnobrzeskiego Banku Żywności prezentuje koszulkę, jaką w poniedziałek założy część uczestników barwnego pochodu, który przejdzie głównymi ulicami miasta.
Czesław Łuszczki, prezes Tarnobrzeskiego Banku Żywności prezentuje koszulkę, jaką w poniedziałek założy część uczestników barwnego pochodu, który przejdzie głównymi ulicami miasta. Klaudia Tajs
Ponad 500 tarnobrzeskich uczniów, będzie strajkowało w najbliższy poniedziałek przeciwko marnowaniu żywności. Przebrani za owoce i warzywa uczniowie, będą przestrzegali przed wyrzucaniem produktów, z których mogliby skorzystać najubożsi. Tarnobrzeg, będzie jednym z kilku miast w Polsce, w którym odbędzie się strajk, w ramach obchodów Światowego Dnia Żywności.

Temat walki z marnotrawstwem żywności, a szczególnie warzyw i owoców wywołał Sławomir Partyka, radny i pedagog z Zespołu Szkół imienia Małego Księcia w Tarnobrzegu. - W ubiegłym roku, widziałem w telewizji relację z podobnego strajku i od razu pomyślałem, by taką akcję zorganizować w naszym mieście - mówi radny Partyka. - W ubiegłym roku było już za późno, dlatego wróciłem do tematu teraz.

PRZYJMUJEMY NADWYŻKI

Akcję koordynuje Tarnobrzeski Bank Żywności. Czesław Łuszczki, prezes banku tłumaczy, że przyłączył się do strajku z kilku względów. - Nasz region cechują uprawy warzyw i owoców, natomiast z doświadczenia wiem, że nadmiar żywności często rolnicy i sadownicy, wyrzucają do rowów i lasów - przekonuje prezes Łuszczki. - Dlatego poprzez ten strajk chcemy uzmysłowić producentom, że są organizacje takie, jaka nasza, do których można się zgłaszać i przekazywać nadwyżki. Na każde zgłoszenie odpowiemy, gdyż wiemy, komu przekazywać.

Tarnobrzeski Bank Żywności, ma pod swoimi skrzydłami 100 organizacji z terenu czterech powiatów. W samym mieście, bank wspiera hospicja, domy dziecka, domy społeczne i szkoły. Żywność z banku wydawana jest w 12 punktach. - Przy okazji będzie to sygnał dla mieszkańców, że jeśli nie chcą przekazywać żywności, to przynajmniej niech jej nie marnują - dodaje prezes Łuszczki. - Chodzi o to, by ludzie mieli umiar w zakupach.

W PRZEBRANIU Z TRANSPARENTEM

W najbliższy poniedziałek, kilka minut przed godziną 12, strajkujący zbiorą się przed tarnobrzeskim Urzędem Miasta, w pobliżu fontanny. Przebrani za warzywa i owoce, z transparentami i ulotkami w rękach, będą skandować hasła, przypominające o tym, że problem niedożywienia dotyczy także mieszkańców naszego regionu. Po przejściu głównymi ulicami miasta, korowód zatrzyma się na Placu Bartosza Głowackiego, gdzie strajkujący rozdadzą około 2 tysiące ulotek.

W ramach strajku rozdawane będą także jabłka, przekazane przez Andrzeja Galickiego, producenta z miejscowości Sadowie, w powiecie sandomierskim, który od początku istnienia tarnobrzeskiego banku, wspiera stowarzyszenie przekazując dla najuboższych warzywa i owoce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie