Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeski Kawaler Orderu Uśmiechu zapowiada kolejną zbiórkę dla powodzian

KaT
Stanisław Uziel, tarnobrzeski Kawaler Orderu Uśmiechu pokazuje zalane podręczniki i polskie książki, które miały trafić do najmłodszych mieszkańców Czortkowa na Ukrainie
Stanisław Uziel, tarnobrzeski Kawaler Orderu Uśmiechu pokazuje zalane podręczniki i polskie książki, które miały trafić do najmłodszych mieszkańców Czortkowa na Ukrainie fot. Klaudia Tajs
Polskie podręczniki i książki, nową odzież, obuwie i maskotki, czyli to wszystko, co miało trafić do polskich dzieci mieszkających w Czortkowie na Ukrainie, zniszczyła powódź. Organizator zbiórki, Stanisław Uziel z Tarnobrzega nie daje za wygraną. - Gdy tylko wypłacą mi odszkodowanie za zalany dom, znowu zacznę zbierać - zapowiada organizator zbiórki.

Tarnobrzeski Kawaler Orderu Uśmiechu, od kwietnia zbierał dary dla najmłodszych mieszkańców Czortkowa. Miał to być kolejny konwój, jaki Stanisław Uziel, przygotowywał wspólnie z pracownikami tarnobrzeskiego sądu i prokuratury, Domem Dziecka w Skopaniu oraz gronem zaprzyjaźnionych przedsiębiorców.

- Zgromadziłem polskie książki i podręczniki - wylicza Stanisław Uziel. - Dyrekcja Domu Dziecka w Skopaniu, przekazała mi bardzo dużo nowych par butów i maskotek. Dzięki sponsorom kupiłem także nową odzież.

Niestety, dwie fale powodziowe, wdarły się do jego domu w podmiejskim osiedlu Zakrzów. Mimo starań, nie udało się ocalić darów. - Początkowo myślałem, że może coś zdołam uratować, ale woda była bezlitosna - ubolewa Stanisław Uziel. - Muł zniszczył odzież, książki i zabawki.

Tarnobrzeski Kawaler Orderu Uśmiechu nie poddaje się. Od kilku dni, w porządkowaniu zalanych pomieszczeń pomagają mu więźniowie z Niska. - Jak tylko uprzątnę ten bałagan i dostanę odszkodowanie za zniszczenia znowu ruszę do ludzi dobrego serca i zacznę zbierać dary dla małych mieszkańców Czortkowa - zapowiada pan Stanisław. - Wiem, że na naszym terenie panuje trudna sytuacja. Ale wiem także, że tamtejszym dzieciom i uczniom, oprócz ludzi dobrego serca nie pomoże nikt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie