Tropikalne upały nie odpuszczają, a mieszkańcy Tarnobrzega jeżdżący w autobusach Miejskiej Komunikacji Samochodowej nie mogą liczyć na włączoną klimatyzację w pojazdach, bo jej tam nie ma. Pozostaje tylko uchylić szybę.
Temperatura powietrza wynosi 35 stopni Celsjusza, w tym samym czasie w autobusach komunikacji miejskiej jest jeszcze cieplej.
UFF, JAK GORĄCO
Obojętnie, czy jedziemy wysłużonym jelczem, czy też wsiadamy w najnowsze pojazdy w taborze Przedsiębiorstwa Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Tarnobrzegu musimy się liczyć z tym, że będzie bardzo gorąco. Do naszej redakcji od kilku dni dzwonią Czytelnicy, którzy proszą o interwencję w tej sprawie.
- Jeżdżę linią numer "11" do pracy. W miejskich autobusach panują tropikalne upały. Ile razy wsiadam do nich to widzę zaparowane szyby. Nie wiemy, czy w tych najnowszych pojazdach jest klimatyzacja. Jeśli jest to warto ją uruchomić - mówi nasz Czytelnik.
BRAK OCHŁODY
Jak wyjaśnia nam Janusz Paruzel, prezes Przedsiębiorstwa Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Tarnobrzegu na klimatyzację w autobusach nie ma co liczyć.
- Dlaczego? Bo nie ma jej w wyposażeniu tych najnowszych pojazdów. Są tylko nawiewy przy stanowisku kierowcy. Rozumiem, że jest bardzo gorąco, ale pozostaje tylko uchylenie okien - mówi Janusz Paruzel. - Kierowcy nie mogą jeździć z otwartymi drzwiami, ale po każdym przejechaniu wyznaczonej trasy pojazdy są przewietrzane.
Prezes spółki odpowiedzialnej za transport publiczny w Tarnobrzegu podkreśla, że być może w przyszłości uda się zakupić autobusy z klimatyzacją. - W ciągu najbliższych kilku miesięcy nie ma mowy o odmładzaniu taboru samochodowego. Umowa z samorządem miejskim na realizację transportu publicznego jest ważna przez rok. Mam nadzieję, że następna będzie dotyczyła dłuższego okresu czasu.
Pasażerowie tarnobrzeskich autobusów cierpiący przez skwar w pojazdach muszą zatem liczyć albo na lekki chłód dzięki uchylonym szybom, albo… koniec tropikalnych upałów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?