Tarnobrzeżanin pyta o przyszłość linii kolejowej z Tarnobrzega do Dębicy

SPRAWDZILIŚMY

SPRAWDZILIŚMY

Linia kolejowa numer 25: Odcinek z Tarnobrzega przez Mielec do Dębicy znajduje się na linii 25 szlaku z Łodzi Kaliskiej do Dębicy. Odcinek Dębica - Mielec - Tarnobrzeg został wybudowany w 1887 roku. Linia na odcinku od Mielca do Dębicy jest w szczególnie złym stanie. Obecnie na linii odbywa się jedynie ruch towarowy. Ruch pociągów pasażerskich został zlikwidowany w 2009 roku.

PKP Polskie Linie Kolejowe przedstawiły listę linii kolejowych, które mają być wyłączone z eksploatacji w grudniu tego roku. Wśród nich jest szlak z Tarnobrzega przez Mielec do Dębicy.

GŁOS EKSPERTA

Po naszym tekście napisał do nas Michał Litwin, tarnobrzeżanin, autor inicjatywy "Emigracja Tarnobrzeska", która skupia mieszkańców naszego miasta, pracujących poza granicami "Siarkowego Grodu". Opinia Michała Litwina jest o tyle istotna, że na co dzień zajmuje się rynkiem kolejowym.
- O planach likwidacji linii kolejowych na masową skalę zaczęło być głośno pod koniec 2012 roku. Wówczas wyciekła do mediów informacja, wedle której do likwidacji przewidziano około 4-5 tysięcy kilometrów linii w całym kraju (obecnie sieć PKP Polskie Linie Kolejowe liczy ponad 19 tysięcy kilometrów). Na skutek licznych protestów branży kolejowej zaprzestano stosowania terminu "likwidacja". Na to miejsce zaczęto mówić o "czasowym wyłączeniu z eksploatacji". Niestety, według zgodnej opinii przewoźników kolejowych może to oznaczać pierwszy krok na drodze do fizycznej likwidacji danej linii kolejowej - wyjaśnia Michał Litwin. - W skali kraju znane są przypadki rozkradania nieeksploatowanych, a więc i niestrzeżonych przez Straż Ochrony Kolei szlaków, a także przejmowania linii przez samorządy, które jednak "uginały się" pod ciężarem kosztów utrzymania i przerabiały linie na… ścieżki rowerowe.

CO DALEJ?

Zdaniem naszego rozmówcy plany PKP Polskie Linie Kolejowe względem linii z Tarnobrzega do Mielca i Dębicy nie mogą napawać optymizmem.

- Linia 25 na odcinku Ocice-Dębica jest przedmiotem dwóch sprzecznych pomysłów: zarząd PKP PLK nie widzi potrzeby utrzymywania tej linii, natomiast lokalne społeczności oczekują nie tylko jej pozostawienia, ale postulują możliwie pilną rewitalizację. Wskazują przy tym, że linia łączy dwie specjalne strefy ekonomiczne, istotne miasta regionu (Tarnobrzeg, Mielec, Dębica), a także stanowi najkrótszy możliwy szlak dla dalekobieżnych pociągów z Zamojszczyzny i Lubelszczyzny w kierunku Krakowa oraz Beskidów - pisze tarnobrzeżanin.

POTRZEBA SZEROKIEGO FRONTU OBROŃCÓW

Na szczęście, nie wszystko jeszcze stracone. W zestawieniu PKP PLK znalazły się dwie listy linii przewidzianych do wyłączenia - jedna "definitywna", a druga "wstępna". Linia mielecka znalazła się na tej drugiej liście. Oznacza to, że odpowiednia aktywność władz samorządowych oraz lokalnych organizacji może doprowadzić do zmiany decyzji zarządu PKP PLK.

- Grono podkarpackich samorządów sfinansowało studium wykonalności rewitalizacji tej linii, zaświadczając tym samym, że jest zainteresowanie wznowieniem ruchu pasażerskiego na tej linii. W obronie tej linii wystąpili już kilka dni temu mieleccy radni. Również prezydent Tarnobrzega wyraził zainteresowanie rewitalizacją tej linii kierując w 2012 roku propozycję do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, aby w obliczu problemów z wydatkowaniem środków przez PKP PLK na inne linie wykorzystać pieniądze na remont linii mieleckiej - kończy Michał Litwin. - Zresztą o "odświeżenie" tej linii upominają się także przewoźnicy kolejowi. Związek Niezależnych Przewoźników Kolejowych o tym głośno mówi, bo prowadzony jest tutaj całkiem spory ruch towarowy. Nie tak dawno rozmawiałem z przedstawicielami firmy Tabor Dębica, którzy również wykorzystują tę linię. Jej zamknięcie doprowadziłoby do radykalnego ograniczenia dostępu do transportu kolejowego dla szeregu przedsiębiorstw. Tym samym kolejne ładunki trafią na tiry rozjeżdżające nasze miasta.

Do sprawy będziemy wracać.

POTRZEBA SZEROKIEGO FRONTU OBROŃCÓW

Na szczęście, nie wszystko jeszcze stracone. W zestawieniu PKP PLK znalazły się dwie listy linii przewidzianych do wyłączenia - jedna "definitywna", a druga "wstępna". Linia mielecka znalazła się na tej drugiej liście. Oznacza to, że odpowiednia aktywność władz samorządowych oraz lokalnych organizacji może doprowadzić do zmiany decyzji zarządu PKP PLK.

- Grono podkarpackich samorządów sfinansowało studium wykonalności rewitalizacji tej linii, zaświadczając tym samym, że jest zainteresowanie wznowieniem ruchu pasażerskiego na tej linii. W obronie tej linii wystąpili już kilka dni temu mieleccy radni. Również prezydent Tarnobrzega wyraził zainteresowanie rewitalizacją tej linii kierując w 2012 roku propozycję do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, aby w obliczu problemów z wydatkowaniem środków przez PKP PLK na inne linie wykorzystać pieniądze na remont linii mieleckiej - kończy Michał Litwin. - Zresztą o "odświeżenie" tej linii upominają się także przewoźnicy kolejowi. Związek Niezależnych Przewoźników Kolejowych o tym głośno mówi, bo prowadzony jest tutaj całkiem spory ruch towarowy. Nie tak dawno rozmawiałem z przedstawicielami firmy Tabor Dębica, którzy również wykorzystują tę linię. Jej zamknięcie doprowadziłoby do radykalnego ograniczenia dostępu do transportu kolejowego dla szeregu przedsiębiorstw. Tym samym kolejne ładunki trafią na tiry rozjeżdżające nasze miasta.

Do sprawy będziemy na pewno wracać.