Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisistki stołowe SPAR-Zamku Tarnobrzeg potwierdziły swój prymat w naszym kraju

Piotr Szpak
Natalia Patryka pokonała po pasjonującym pojedynku swoją deblową partnerkę z reprezentacji Polski Katarzynę Grzybowską.
Natalia Patryka pokonała po pasjonującym pojedynku swoją deblową partnerkę z reprezentacji Polski Katarzynę Grzybowską. Grzegorz Lipiec
W rozegranym awansem ostatnim meczu pierwszej rundy rozgrywek ekstraklasy tenisistek stołowych drużyna Sochaczewskiego Klubu Tenisa Stołowego przegrała ze SPAR-Zamkiem Tarnobrzeg 0:3.

Wyniki gier: Agata Pastor - Han Ying 0:3 (3:11, 1:11, 2:11), Dong Rui Fang - Li Qian 0:3 (5:11, 1:11, 4:11), Katarzyna Grzybowska - Natalia Partyka 2:3 (10:12, 11:8, 10:12, 11:3, 4:11).

Tarnobrzeska drużyna zagrała w Sochaczewie takim samym składem w jakim przystąpiła do piątkowego meczu Ligi Mistrzyń, w którym pokonała 3:1 Austriacki zespół AG Linz.

Spotkanie aktualnych Mistrzyń Polski z wicemistrzyniami zapowiadało się bardzo atrakcyjnie, ale niestety takim nie było. Gospodynie, choć bardzo się starały nie były w stanie nie tylko wygrać z tarnobrzeską ekipą, ale nawet nie mogły nawiązać walki. Szokujące były rozmiary zwycięstwa Han Ying nad Agatą Pastor. Zawodniczka sochaczewskiego klubu szybko zrozumiała, że nie jest w tanie wygrać z Niemką i praktycznie oddała pojedynek bez walki. Podobnie było w spotkaniu dwóch urodzonych w Chinach zawodniczek, które posiadają obywatelstwo naszego kraju Dong Rui Fang oraz Li Qian. "Mała" jest u schyłku tego roku w rewelacyjnej formie i tylko kwestią czasu było to jak szybko pokona rywalkę. Potrzebowała na to niewiele ponad 15 minut.

Ci z kibiców, którzy w niedzielny wieczór przyszli na mecz do sochaczewskiej hali mogli jednak obejrzeć tylko jeden emocjonujący i mający swoją dramaturgię pojedynek. stojący na wysokim, chwilami wręcz światowym poziomie. W ostatniej grze spotkania stanęły naprzeciw siebie reprezentantki Polski Katarzyna Grzybowska oraz Natalia Partyka, które od wielu lat grają razem w deblu odnosząc spore sukcesy. Ten prestiżowy pojedynek był bardzo emocjonujący. Pierwszego i trzeciego seta Natalia wygrała na przewagi, natomiast w drugiej i czwartej partii dominacja Grzybowskiej była wyraźniejsza. O wszystkim decydował, więc piąty set. Tym razem Natalia wyciągnęła odpowiednie wnioski z wcześniejszych przegranych pojedynków ze swoją koleżanką o nie dała jej najmniejszych szans zwyciężając do czterech, a niedzielny mecz pokazał, że mistrzynie z wicemistrzyniami dzieli przepaść.

- To nie rywalki naszej drużyny zagrały słabo, tylko po prostu nasze zawodniczki nie dały im najmniejszych szans. Zwycięstwa w silnie obsadzonych turniejach i wygrane mecze w Lidze Mistrzyń powodują, ze nasze dziewczęta sa co najmniej o klasę lepsze od rywalem. Naszym celem jest zdobycie 25 tytułu mistrzyń Polski i jak widać jesteśmy zdecydowanym faworytem do osiągnięcia tego wyczynu - mówił po meczu trener tarnobrzeskiej drużyny Zbigniew Nęcek.

Niedzielnym meczem w Sochaczewie tarnobrzeska drużyna zakończyła tegoroczne występy. Nie wszystkie zawodniczki mogą jednak jeszcze świętować. Han Ying czeka jeszcze udział w finale World Tour, w którym w najbliższy weekend zagra 16 najlepszych zawodniczek tego roku. Z kolei w przyszły weekend Kinga Stefańska weźmie udział w trzecim w tym sezonie turnieju z cyklu Grand Prix Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie