Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumy na koncercie charytatywnym "Wszystkie dzieci nasze są" w Tarnobrzegu

KaT
Koncert zakończył wspólny występ młodych artystów, do znanej piosenki Majki Jeżowskiej "Wszystkie dzieci nasze są”.
Koncert zakończył wspólny występ młodych artystów, do znanej piosenki Majki Jeżowskiej "Wszystkie dzieci nasze są”. Klaudia Tajs
Przy wypełnionej po brzegi sali Tarnobrzeskiego Domu Kultury, odbyła się w sobotę pierwsza edycja koncertu przedszkolaków pod hasłem "Wszystkie dzieci nasze są". Występ maluchów dedykowano 10 letniemu Michałkowi Piotrowi Zielińskiemu, który z powodu wrodzonego schorzenia wymaga ciągłej rehabilitacji.

- Cel tego koncertu jest jeden, mamy nauczyć nasze dzieci dzielić się radością, dziecięcia, niczym nie skażoną autentycznością i tak się dzieje - cieszy się Małgorzata Korczak, pomysłodawczyni koncertów.

POMYSŁ, KTÓRY PRZETRWAŁ

Małgorzata Korczak, dyrektorka Przedszkola nr 13 w Tarnobrzegu przyznaje, że nawet w snach nie marzyła, że kiedyś jej pomysł spotka się z tak ciepłym przyjęciem i na stałe wpisze się do kalendarza imprez z udziałem miejscowych przedszkolaków. - Pierwszy koncert zorganizowałam pod wpływem kontaktów z podopiecznymi Specjalnej Szkoły Podstawowej w Grębowie - wspomina dyrektorka. - Spacerując z naszymi maluchami nad Wisłą, widziałam rodziców z niepełnosprawnymi dziećmi. Nawiązaliśmy znajomość. Okazało się, że to uczniowie grębowskiej podstawówki. W końcu był koncert, z którego dochód przeznaczyliśmy, na rzecz szkoły. I tak się zaczęło.

Do 1996 roku organizowano wyłącznie edycję zimową koncertu. Niestety, liczba chętnych do występu na scenie rosła w lawinowym tempie. - Dlatego wprowadziliśmy edycję wiosenną - dodaje dyrektorka. - Mamy dwa koncerty, które i tak nie rozwiązały problemu, bo sale podczas występu są wypełnione po brzegi. Z dziećmi przychodzą tylko rodzice. Dziadkowie i dalsza rodzina oglądają koncert w przedszkolach.

DLA MICHAŁKA

Sobotni koncert zorganizowano dla 10-letniego Michałka Piotra Zielińskiego, który z powodu wrodzonego schorzenia wymaga ciągłej rehabilitacji. Przy wejściu stała szklana kule, do której wrzucano pieniądze. - Chłopiec jest cały czas rehabilitowany - wyjaśnia dyrektor Korczak. - Udało się, że chodzi i zaczął lepiej mówić. Jednak mięśnie zanikają i cały czas muszą być rehabilitowane. Największe wydatki pochłaniają obozy rehabilitacyjne, które przynoszą największe korzyści. Dziecko ćwiczy pod okiem specjalistów.

Tym razem gospodarze i jego pomysłodawcy zaprosili na scenę podopiecznych przedszkoli nr 2 ,3 ,4 ,9 i 13. Młodzi artyści zaprezentowali na scenie wiersze, piosenki, tańce i inscenizacje. Po raz pierwszy gościli rodzice dzieci niepełnosprawnych wraz ze swoimi pociechami z tarnobrzeskiego stowarzyszenia "Przyjaciel". Sala widowiskowa i holl Tarnobrzeskiego Domu Kultury wypełniony był po brzegi.
Koncert zakończyło przekazaniem zebranych pieniędzy mamie chorego Michałka i wspólnym tańcem młodych artystów do znanego przeboju Majki Jeżowskiej "Wszystkie dzieci nasze są".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie