MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To była tytaniczna praca - Jak psycholodzy i służby społeczne pomagali w trakcie powodzi?

Grzegorz LIPIEC
Druga fala powodziowa załamała wielu mieszkańców Tarnobrzega oraz powiatu tarnobrzeskiego. Zdjęcie zrobione na tarnobrzeskim osiedlu Sobów, tuż po przejściu drugiej fali powodziowej.
Druga fala powodziowa załamała wielu mieszkańców Tarnobrzega oraz powiatu tarnobrzeskiego. Zdjęcie zrobione na tarnobrzeskim osiedlu Sobów, tuż po przejściu drugiej fali powodziowej. Grzegorz Lipiec
Interwencja psychologa w kryzysowych momentach naszego życia, często jest tym najważniejszym wsparciem, które determinuje nasze kroki w przyszłości. Tak było w maju i w czerwcu tego roku, w trakcie powodzi. To od szybkiej i skutecznej pomocy psychologicznej powodzianom zależało, jak szybko te osoby wrócą do normalnego życia, z chwilą, kiedy woda już opadnie.

Kiedy w maju i czerwcu Wisła przerywała wały i wdzierała się do kolejnych osiedli Tarnobrzega oraz miejscowości powiatu tarnobrzeskiego to niemal natychmiast za sprawą ośrodków pomocy społecznej do ewakuowanych mieszkańców trafiali psycholodzy, którzy nieśli jakże istotne wsparcie.

STWÓRZMY SYSTEM

Z myślą o tych osobach za sprawą Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu, Stalowowolskiego Ośrodka Wsparcia i Interwencji Kryzysowej oraz koordynatora pomocy psychologicznej w gminie Gorzyce postanowiono podsumować dokonania psychologów oraz służb pomocy społecznej w okresie powodzi, a także zainaugurować dyskusję o sprawnie działającym systemie pomocy w sytuacjach kryzysowych.
- Prawda jest taka, że dopiero tworzymy sprawnie działający system pomocy psychologicznej w sytuacjach kryzysowych. Tegoroczna powódź wiele nas nauczyła i dlatego postanowiliśmy zorganizować konferencję, w trakcie której omówione zostały nasze dotychczasowe poczynania - wyjaśnia Beata Wasiuta, koordynator pomocy psychologicznej w gminie Gorzyce.

TYTANICZNA PRACA

Nie było łatwo nieść pomoc psychologiczną powodzianom. - Wraz z przyjściem fali powodziowej, z podwójną siłą "wypłynęły" wszystkie problemy danej rodziny. Od alkoholizmu, przez przemoc w rodzinie, po biedę. W gminie Gorzyce ludzie dodatkowo rozpamiętywali poprzednią powódź - mówi Beata Wasiuta. - To jest podwójna praca do wykonania. Zdarzało się, że ludzie odmawiali pomocy psychologicznej. Każdy ma do tego prawo.
- Fala powodziowa skumulowała swą niszczącą siłę w części Tarnobrzega i w prawie połowie gminy Gorzyce. To jest ogrom osób, które nagle zostały pozbawione środków do życia oraz całego swojego dorobku - dodaje Ewa Kędzierska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu.

Pracownicy socjalni, pedagodzy oraz psycholodzy w pierwszych dniach potopu rozproszyli się po tymczasowych miejscach pobytu powodzian i od razu zaczęli pomagać.

WODA OPADŁA, A PROBLEM ZOSTAJE

Jak dodaje Beata Wasiuta, właśnie teraz kiedy już opadła woda, trzeba się zastanowić, co poprawić w systemie wsparcia kryzysowego. - To jest najlepsza chwila na poprawki. Kopiujmy, to co jest dobre i skuteczne, a niwelujmy wszelkie minusy - mówi koordynatorka pomocy psychologicznej w gminie Gorzyce. - Poza tym nasza praca wciąż trwa, bo na przykład w Centrum Wsparcia i Rehabilitacji Społecznej w Gorzycach wciąż przebywają osoby, które straciły swoje domy w powodzi.

O pracy służb pomocy społecznej w czasie trwania powodzi w samych superlatywach wypowiada się Marian Grzegorzek, wójt gminy Gorzyce. - Panie dzień po dniu wykonywały tytaniczną pracę - mówi włodarz gminy, która bardzo została dotknięta przez powódź. Tak dużo potrzebujących, przy tak małej liczbie pomagających, a i tak, jak trzeba było nieść wsparcie, to psycholodzy byli razem z powodzianami.

We wtorkowej konferencji naukowej zatytułowanej "System pomocy psychologicznej ofiarom sytuacji kryzysowej, na przykładzie powodzi w gminie Gorzyce w 2010 roku" w tarnobrzeskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej wzięli udział pedagodzy, psycholodzy, pracownicy ośrodków pomocy społecznej, przedstawiciele straży pożarnej oraz samorządowcy z terenów dotkniętych przez tegoroczną powódź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie