Pan Stefan wybrał się do lasu wspólnie z synem i znajomym. Kilkugodzinne chodzenie w poszukiwaniu darów natury, opłaciło się - każdy z nich uzbierał po pełnym koszu grzybów, przede wszystkim prawdziwków. Tym razem rekordowej wielkości borowika wypatrzył pod krzaczkiem najstarszy z grzybiarzy.
- Mam 78 lat i nigdy w życiu tak wielkiego prawdziwka jeszcze nie znalazłem. Mam nadzieję, ze jest zdrowy, wszystko na to wskazuje, bo trzonek i kapelusz na twardy - pokazuje Stefan Dziadura.
Gigant oraz pozostałe grzyby zostały znalezione w lesie na Kamionce w Tarnobrzegu. Grzybiarze, którzy odwiedzili naszą redakcję zapewniają, że mają swoje stałe miejsce, w którym zawsze coś znajdą. Czasem nawet tak wielkie okazy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?