- Dzisiaj wędkując złowiłem tam wiele ryb: przede wszystkim karpi ale również kilka karasi oraz lina. Wszystkie ryby nosiły straszne znamiona zarażenia: odparzenia, bąble, pleśniawki, zaognione podbrzusza i rany, gnijące tkanki. Niektóre ryby pływały pół żywe pod powierzchnią - relacjonuje.
Niestety za tą chorobę odpowiada Polski Związek Wędkarski z siedzibą w Tarnobrzegu - postawił diagnozę.
- Przed dwoma tygodniami Polski Związek Wędkarski dokonał wiosennego zarybienia starorzecza w Zbydniowie zarażonymi rybami w ramach racjonalnej gospodarki rybackiej - stwierdził nasz informator. - Wszystkie karpie, które złowiłem, a było ich dziesięć sztuk, pochodziły z tego właśnie zarybienia.
Jak zauważył, choroba rozprzestrzeniła się niestety także na pozostałe ryby. Wędkarz obiecał, że sprawa zostanie zgłoszona do Ministerstwa Ochrony Środowiska. - Cała fauna pięknego naturalnego starorzecza została zniszczona przez nieodpowiedzialne decyzje - ubolewa.
Jak przypomina, opłacenie karty wędkarskiej kosztuje kilkaset złotych na rok. - Niestety pieniądze są marnotrawione. Zarybienia prowadzone w sposób nieprzemyślany i naganny przy rzekomej konsultacji z ichtiologiem - stwierdził.
Większość schorzeń ryb stawowych jest związana z niekorzystnymi warunkami środowiska bytowania. Choroby ryb częściej zdarzają się w sztucznych zbiornikach zamkniętych niż w naturalnych ciekach wodnych. Większość chorób daje widoczne objawy - czytamy na portalu Rynek-Rolny. Jednak przypadek ryb ze starorzecza w Zbydniowie to nie powód do alarmu.
Wójt gminy Zaleszany Paweł Gardy, po naszej informacji skontaktował się z prezesem koła wędkarskiego w Zbydniowie i usłyszał, że rzeczywiście starorzecze zostało zarybione między innymi karpiami. Nadzorował to specjalista ichtiolog. A karpie bardzo źle znoszą zmianę środowiska. Przy otarciach, których trudno uniknąć przy transporcie ryb, rozwijają się stany zapalne. Ryba szybciej zrdowieje i przystosowuje się do nowego miejsca, kiedy jest cieplejsza woda. Teraz jeszcze przeważają niskie temperatury i ryby zdrowieją wolniej. Taki proces obserwuje się na po każdym zarybieniu.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ 500 plus na każde dziecko
Źródło: vivi24
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?