Tony pomocy z Holandii dla Domu Dziecka w Skopaniu

Samych prześcieradeł bawełnianych jest ponad 9 tysięcy. Pościel układają od lewej Ton Van Merlo i Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka w Skopaniu.
(fot. Klaudia Tajs)

Ton Van Mierlo, 11 lat temu założył fundację wspierającą najbardziej potrzebujących. Wspierają go firmy przewozowe, które bezpłatnie dostarczają zebrane i zgromadzone przez niego przedmioty w wyznaczone miejsca. Na kilka dni przed świętami Holender przyjechał z pomocą do Polski. Najpierw zawiózł dary do Piotrkowa Trybunalskiego, a następnie przyjechał do Domu Dziecka w Skopaniu, w którym zatrzymał się na kilka dni.

PRZEŚCIERADŁA I ODZIEŻ

Tir, który zatrzymał się przed Domem Dziecka w Skopaniu był załadowany do pełna. - To około 18 ton darów - podsumował Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka w Skopaniu. - To głównie prześcieradła frotte i bawełniane o bardzo wysokiej jakości. Wszystko jest nowe. Jest także odzież używana o bardzo dobrej jakości. Akurat pościel naszej placówce jest bardzo potrzebna.

Wizyta Holendra w Domu Dziecka w Skopaniu to pokłosie listopadowego wyjazdu kilku wychowanków i dyrektora placówki do Holandii. To właśnie wtedy Damian Szwagierczak podpowiedział darczyńcy, co tak na prawdę jest potrzebne placówce i podopiecznym.

PODZIELĄ SIĘ Z INNYMI

Darów jest tak dużo, że zostaną nimi obdzielone także inne jednostki pomocy społecznej działające na terenu powiatu tarnobrzeskiego. Samych prześcieradeł bawełnianych jest ponad 9 tysięcy. - Część darów odebrał już Dom Pomocy Społecznej w Nowej Dębie, Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy w Grębowie oraz ośrodek w Gorzycach zajmujący się pomocą samotnym matkom - dodał Damian Szwagierczak. - To dla nas ogromna radość, że w przededniu świąt Bożego Narodzenia możemy podzielić się z innymi placówkami.

Ton Van Mierlo pomaga skopańskiej placówce od kilku lat. Zaprzyjaźnił się z nauczycielami, a przede wszystkim z wychowankami. W piątek Tony wraca do Holandii.