Zobacz także: Trzy osoby trafiły do szpitala po zatruciu tlenkiem węgla w Częstochowie
(Dostawca: x-news)
Zasłabła w czasie kąpieli
Z dotychczasowych, wstępnych ustaleń policjantów i strażaków wynika, że 49-letnia kobieta - policjantka uległa zaczadzeniu podczas kąpieli w swoim mieszkaniu. Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia, która podjęła reanimację. Niestety, życia kobiety nie udało się uratować.
„Z głębokim żalem przyjęliśmy informację o śmierci policjantki Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej, nadkomisarz Doroty Watracz, żony Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego mieleckiej komendy(...). Kierownictwo mieleckiej komendy oraz wszyscy funkcjonariusze i pracownicy cywilni składają wyrazy ubolewania rodzinie i bliskim” - informuje w komunikacie mielecka policja na stronie internetowej.
Czad zabija każdego roku
Biegli ustalać będą przyczynę tragicznego zdarzenia, być może przyczynił się do niej wadliwie działający piecyk gazowy. To kolejna śmiertelna ofiara czadu w tym sezonie na Podkarpaciu.
W 2014 roku z powodu zatrucia czadem do podkarpackich szpitali trafiło 118 osób. Aż 7 z nich zmarło. Tylko jednego dnia 11 osób z objawami zatrucia czadem trafiło do komory tlenowej w Podkarpackim Centrum Medycyny Hiperbarycznej w szpitalu w Stalowej Woli. To rodzina z Ulanowa w powiecie niżańskim, pracownicy tamtejszego ośrodka zdrowia oraz ekipa pogotowia ratunkowego. Życia lekarki mieszkającej w ośrodku zdrowia nie zdołano uratować.
W 2015 roku były 2 ofiary śmiertelne i 98 hospitalizowanych. W ubiegłym roku podczas zeszłego sezonu grzewczego czad zabił 5 osób, natomiast 128 osób zostało hospitalizowanych. W tym sezonie liczba hospitalizowanych przekroczyła już 115, kilka osób zmarło. A końca zimy jeszcze nie widać.
Strażacy i policjanci, ale także zarządcy spółdzielni mieszkaniowych i kominiarze apelują o ostrożność, kontrolę drożności przewodów wentylacyjnych i kontrolę stanu technicznego piecyków gazowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
