Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczne skrzyżowanie w Suchorzowie. Kiedy poprawią bezpieczeństwo?

Klaudia TAJS
Cztery lata temu, przy skrzyżowaniu w Suchorzowie w maluchu zginęło pięć młodych osób. O tragedii przypomina krzyż.
Cztery lata temu, przy skrzyżowaniu w Suchorzowie w maluchu zginęło pięć młodych osób. O tragedii przypomina krzyż. KLAUDIA TAJS
W ostatnich latach w okolicy skrzyżowania w Suchorzowie zginęło 11 osób. Ile musi tu zginąć, by poprawiono bezpieczeństwo tego miejsca?
Ile osób musi tu zginąć, by poprawiono bezpieczeństwo tego miejsca pyta Władysław Rozumkiewicz, jeden z mieszkańców Suchorzowa.
Ile osób musi tu zginąć, by poprawiono bezpieczeństwo tego miejsca pyta Władysław Rozumkiewicz, jeden z mieszkańców Suchorzowa. KLAUDIA TAJS

Ile osób musi tu zginąć, by poprawiono bezpieczeństwo tego miejsca pyta Władysław Rozumkiewicz, jeden z mieszkańców Suchorzowa.
(fot. KLAUDIA TAJS )

Mieszkańcy Suchorzowa w gminie Baranów Sandomierski od lat zmagają się z brakiem przejścia dla pieszych na drodze wojewódzkiej relacji Tarnobrzeg - Mielec. Przejście na drugą stronę ulicy to ucieczka przed pędzącymi i trąbiącymi ciężarówkami. - Ile osób musi tu zginąć, by poprawiono bezpieczeństwo tego miejsca pyta Władysław Rozumkiewicz, jeden z mieszkańców.

Suchorzów, od jakiegoś czasu osiedle na terenie gminy Baranów Sandomierski to 22 ulice i ponad 500 mieszkańców. Miejscowość podzielona przez drogę wojewódzką nr 985 relacji Tarnobrzeg - Mielec. Zdecydowana większość zabudowań znajduje się po przeciwnej stronie samego Baranowa Sandomierskim. Z braku przejścia i chodników, piesi idący z Suchorzowa w stronę Baranowa i odwrotnie muszą pokonać ruchliwą drogę. W najgorszej sytuacji są dzieci, które po likwidacji szkoły w Suchorzowie uczą się w Baranowie. Tylko nieliczni rodzice pozwalają swoim pociechom samodzielnie przejść na drugą stronę drogi. Większość dowozi pociechy do szkoły samochodami, a latem towarzyszyli im na rowerze.

UCIECZKA NA DRUGĄ STRONĘ

O konieczności zwiększenia bezpieczeństwa pieszych, Władysław Rozumkiewicz, mieszkaniec Suchorzowa upomina się w Urzędzie Miasta i Gminy Baranów od ponad dwóch lat. - To widok przerażający jak ci ludzie uciekają przed samochodami - mówi Władysław Rozumkiewicz. - Sam jeżdżę samochodem, motocyklem i rowerem. W sezonie wiosenno - letnim przejście na drugą stronę ulicy staje się mistrzostwem świata. Piesi są w potrzasku, bo samochody jeżdżą bardzo szybko. Co ma zrobić kilkuletnie dziecko, które idzie do szkoły w Baranowie lub musi dojść na przystanek autobusowy stojący już na drodze wojewódzkiej. Sam kilka razy uciekałem przed samochodami, dlatego wiem, o co walczę.

Dwa lata temu pan Władysław skierował do urzędu gminy pierwsze pismo. - Poprosiłem o zajęcie stanowiska i przypomniałem, że w ciągu ostatnich lat na skrzyżowaniu drogi Suchorzów - Baranów z drogą relacji Tarnobrzeg - Mielec zginęło 11 osób - przypomina. - Nie ma tygodnia, żeby nie doszło tam do kolizji lub poważniejszego wypadku.

Nie ma tygodnia, żeby w okolicy skrzyżowania nie doszło do kolizji lub poważniejszego wypadku.

Nie ma tygodnia, żeby w okolicy skrzyżowania nie doszło do kolizji lub poważniejszego wypadku. KLAUDIA TAJS

Nie ma tygodnia, żeby w okolicy skrzyżowania nie doszło do kolizji lub poważniejszego wypadku.
(fot. KLAUDIA TAJS )

Na to pismo pan Władysław nie otrzymał odpowiedzi. Dlatego kilka miesięcy później napisał kolejne. - Ale także pozostało bez odpowiedzi - wspomina. - Dlatego pod koniec minionego roku zadzwoniłem do urzędnika, który jest odpowiedzialny za inwestycje drogowe w naszej gminie. Wyjaśniłem swoje racje i potrzebę społeczną, jaką jest zabezpieczenie tego skrzyżowania.

WNIOSKUJEMY I NIC

Janusz Magda z Urzędu Miasta i Gminy w Baranowie Sandomierskim, zajmujący się inwestycjami z zakresu drogownictwa tłumaczy, że Władysław Rozumkiewicz w najbliższych dniach otrzyma odpowiedź.
W temacie przejścia dla pieszych tłumaczy: - Dziś mieszkańcy Suchorzowa przechodzą na ogólnych warunkach. Co to oznacza? - Każdy mieszkaniec przechodząc na drugą stronę drogi powinien się zatrzymać, kilkakrotnie spojrzeć w prawo i lewo, i dopiero wtedy przejść na drugą stronę - tłumaczy. - Przechodzi w chwili, gdy upewni się, że jest czysta droga.

Urzędnik przypomina, że lokalny samorząd kilkakrotnie występował do podkarpackiego zarządu dróg wojewódzkich z pismami, w których mówił o konieczności i potrzebie zabezpieczenia przejścia dla pieszych w tym miejscu. - Pisaliśmy także o wyznaczenie tam czarnego punktu czy też wykonanie lewoskrętu - wylicza. - W odpowiedzi na nasze pisma wycięto krzewy na poboczach drogi przy skrzyżowaniu. Ostatnio napisałem pismo w sprawie montażu sygnalizacji pulsacyjnej. Kiedy i jaka będzie odpowiedź? Nie wiem.

SPOŁECZNOŚĆ MOŻE WIĘCEJ

Rola gminy w tym temacie, jak tłumaczy urzędnik ogranicza się wyłącznie do składania wniosków. Dlatego sugeruje on, by mieszkańcy Suchorzowa poszli śladem swoich sąsiadów z miejscowości Skopanie, przez którą biegnie także droga wojewódzka numer 872, w kierunku Majdanu Królewskiego. Tam sprawy w swoje ręce wziął przewodniczący rady osiedla Skopanie, który zebrał podpisy mieszkańców i wystąpił bezpośrednio do podkarpackiego zarządu dróg.

Starania zakończyły się sukcesem, gdyż w pobliżu kościoła, w Skopaniu zamontowano światła pulsacyjne. - Ich śladem poszli mieszkańcy Woli Baranowskiej, którzy w tym tygodniu spotkali się z przedstawicielami zarządu dróg wojewódzkich w tym samym zakresie - dodaje urzędnik. - Tam o poprawę bezpieczeństwa wystąpiła dyrekcja miejscowej szkoły i radny.

Urzędnik stwierdza. - Czynnik społeczny potrafi wywrzeć większą presję, dlatego mieszkańcy Suchorzowa powinni pójść w ślady swoich sąsiadów - tłumaczy Janusz Magda. - Nam zarząd wojewódzki odpisuje tylko na pisma, a interwencje mieszkańców są bardziej skuteczne.

ZACZNIEMY OD ZEBRANIA

Spotkanie będzie. Tak przynajmniej deklaruje Małgorzata Hudela, sołtys Suchorzowa. - Sołtysem jestem od czerwca i jak dotąd nikt w tej sprawie do mnie się nie zwracał - przyznaje. - Ale temat zabezpieczenia przejścia z Suchorzowa na stronę Baranowa Sandomierskiego ciągnie się od dziesięciu lat, ale bez pozytywnego załatwienia. Każdy mówi, że potrzebne są chodniki na poboczach prowadzących do przystanków. Nie ma ani przejścia, ani sygnalizacji.

Radny Suchorzowa Eugeniusz Durda, który przez 22 lata pełnił funkcję sołtysa a obecnie reprezentuje miejscowość w radzie gminy mówi, że ilość korespondencji z zarządem dróg na temat poprawy bezpieczeństwa w okolicy skrzyżowania mogłaby posłużyć do napisania książki. - Kilkakrotnie na miejscu była komisja z zarządu dróg, która oceniała zagrożenia - wspomina radny Durda. - My swoje, a zarząd swoje.

Jak tłumaczy radny Durda w okolicy skrzyżowania drogi wojewódzkiej z drogami gminnymi prowadzącymi do Suchorzowa i Baranowa, nie można wyznaczyć przejścia dla pieszych i zamontować świateł pulsacyjnych ponieważ. - Akurat ten odcinek drogi nie leży w terenie zabudowanym, tak przynajmniej poinformowano mnie w zarządzie dróg - tłumaczy radny. - Ostatecznie na tym odcinku drogi ograniczono prędkość do 70 kilometrów na godzinę, maksymalnie wydłużono podwójną linię ciągłą i postawiono znaki ostrzegawcze.

Wobec kolejnych negatywnych odpowiedzi w sprawie montażu świateł pulsacyjnych, budowy chodników w kierunku przystanków czy wyznaczenia przejścia, radny Durda, zasugerował, by odcinek drogi przy skrzyżowaniu zakwalifikować jako czarny punkt. - Usłyszałem, że warunkiem wyznaczenia takiego punktu są trzy śmiertelne wypadki w tym miejscu w ciągu roku - wspomina radny. - Wtedy przypomniałem, że cztery lata temu, przy skrzyżowaniu, gdzie stoi dziś krzyż w maluchu zginęło pięć młodych osób. Ten argument okazał się niewystarczający.

Jednak zdaniem radnego sprawa nie jest przekreślona. - Życie ludzie jest najważniejsze, dlatego tej sprawy tak nie zostawimy - zapewnia. - Pomoc obiecał już poseł Mirosław Pluta, który pochodzi z naszej gminy. Potrzeba tylko czasu i pieniędzy. Jak poseł obiecał, to słowa dotrzyma, bo taki już jest.

W rozmowie z Mirosławem Plutą usłyszeliśmy, że wszystko wskazuje na to, że przy skrzyżowaniu staną światła pulsacyjne, a samo skrzyżowanie zostanie lepiej doświetlone, szczególnie od drogi wyjazdowej z Suchorzowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie