Tragiczny wypadek w Brandwicy. Zginął 25-letni mężczyzna kierujący mazdą, mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego (ZDJĘCIA)

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 25-letni kierowca mazdy 323F jechał drogą powiatową w kierunku drogi wojewódzkiej 855. W Brandwicy włączał się do ruchu w lewo, na drogę wojewódzką w kierunku Stalowej Woli.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący mazdą, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie zastosował się do znaku "stop" i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu jeepem - przekazuje stalowowolska policja.
W tym momencie mazda została uderzona przez jadącego od strony mostu terenowego Jeepa Rubicona, prosto w drzwi od strony kierowcy. Siła uderzenia była ogromna, o czym świadczą uszkodzenia mazdy.

Gdy na miejsce dotarły służby ratownicze, w maździe znajdował się nieprzytomny kierowca. Został wyciągnięty z pojazdu po rozwarciu pogniecionych blach narzędziami hydraulicznymi. Młodego mężczyznę strażacy ułożyli na desce ortopedycznej i przekazali załodze karetki pogotowia. Wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak brak pobliskiego miejsca, na którym mógłby wylądować, zmusił do przewiezienia go do szpitala ambulansem. Poszkodowany był w stanie krytycznym, doznał rozległych obrażeń wewnętrznych. Niestety, mimo wysiłków lekarzy 25-latek z powiatu tarnobrzeskiego zmarł w szpitalu.

Jeepem kierował 46-letni kierowca, który nie odniósł żadnych obrażeń. Na miejsce tragedii wezwany został dyżurujący prokurator, policyjni technicy oraz biegły sądowy z zakresu ruchu drogowego. Zabezpieczone ślady pozwolą odtworzyć przebieg tragicznego wypadku.

Droga jest w miejscu wypadku zablokowana, utrudnienia potrwać mogą do godziny 19.