Crasnovia Krasne - SOKÓŁ NISKO 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Tomasz Pietrasiewicz 33, 2:0 Paweł Kędzierski 60, 2:1 Krzysztof Jabłoński 74.
W 38 minucie do siatki trafił piłkarz Sokoła, Dawid Krasoń i niżanie już cieszyli się z bramki na 1:1, ale sędzia Leszek Kogut z Przemyśla odgwizdał "spalonego". Nie wytrzymał nerwowo trener gości, Artur Chyła, który za krytykę arbitra został odesłany na trybuny.
- Krasoń nabiegał na piłkę, do siatki trafił "szczupakiem", więc musiał naprawdę wziąć odpowiedni rozbieg. Musiałby być "Copperfieldem", żeby być w takiej sytuacji na "spalonym". Ale sędzia liniowy podniósł chorągiewkę - komentuje Artur Chyła. - Mogę powiedzieć, że arbitrzy wypaczyli wynik meczu.
Honorowe trafienie dla Sokoła zapisał na swoim koncie Krzysztof Jabłoński, uderzając pod poprzeczkę. W końcówce szansę miał jeszcze Tomasz Szewc, ale główkował obok bramki.
Cosmos Nowotaniec - STAL NOWA DĘBA 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Tomasz Warzocha 16, 0:2 Paweł Nowak 45+2, 0:3 Łukasz Rożnowski 75.
Stal wygrała pewnie, a swoją wartość dla zespołu udowodnił po raz kolejny Tomasz Warzocha, który wrócił do gry po kontuzji i miał swój wkład w wygraną.
Warzocha dał Stali prowadzenie w 16 minucie, po indywidualnej akcji trafiając do siatki z 18 metrów. Od 40 minuty goście mieli ułatwione zadanie, bo po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce z boiska wyleciał piłkarz Cosmosu, Słowak Josef Gazda. I jeszcze przed przerwą nowodębianie zdobyli drugiego gola, piłkę z bliska skierował do bramki głową Paweł Nowak. Kropkę nad "i" postawił ładnym strzałem z woleja z pola karnego Łukasz Rożnowski, po podaniu Warzochy, który wcześniej kiwnął dwóch obrońców rywala.
Rzemieślnik Pilzno - KANTOR TURBIA 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Damian Juda 15, 0:2 Juda 53, 1:2 Janusz Lesiak 89.
Kantor znowu potwierdził, że powinni się go obawiać wszyscy w czwartej lidze. Zespół z Turbi wygrał po dwóch bramkach Damiana Judy, napastnik gości najpierw uderzył ładnie z 18 metrów po rzucie wolnym, a następnie, także po dośrodkowaniu z "wolnego", wykończył akcję celną główką. Miejscowi zdobyli bramkę dopiero w końcówce meczu: sędzia odgwizdał rzut wolny za zagranie ręką Juliusza Cupaka, który według gości był akurat wyraźnie pociągany przez jednego z graczy Rzemieślnika za koszulkę. I Janusz Lesiak zdobył ze stałego fragmentu gry honorową bramkę dla gospodarzy.
W innych meczach: Resovia II Rzeszów - Czuwaj Przemyśl 5:1 (2:0), Żurawianka Żurawica - Wisłoka Dębica 1:0 (0:0), Czarni Jasło - Igloopol Dębica 3:1 (0:0), JKS Jarosław - Piast Tuczempy 0:0, Pogoń Leżajsk - Orzeł Przeworsk 1:2 (1:1).
Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?