Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudna sytuacja tarnobrzeskich siatkarek. Pozostaje walka o utrzymanie się w drugiej lidze

Piotr SZPAK [email protected]
Bez Katarzyny Galicy (z prawej, obok z lewej Iwona Kowalczuk), siatkarki Anser-Siarki mogą mieć olbrzymie kłopoty z utrzymaniem się w drugiej lidze.
Bez Katarzyny Galicy (z prawej, obok z lewej Iwona Kowalczuk), siatkarki Anser-Siarki mogą mieć olbrzymie kłopoty z utrzymaniem się w drugiej lidze. Grzegorz Lipiec
Po sobotniej porażce z Szóstką Biłgoraj 0:3 stało się jasne, że siatkarki Anser-Siarki Tarnobrzeg czeka w tym sezonie walka o utrzymanie się w drugiej lidze.

Trwający sezon jest bardzo słaby i w dużym stopniu pechowy dla tarnobrzeskiej drużyny. Osłabienie, do którego doszło w drużynie latem minionego roku okazuje się być zbyt duże dla naszego zespołu.

ZABRAKŁO LIDERKI

Najgorsze, że nasz zespół prześladują w tym sezonie kontuzje. Nie dość, że kadra jest wąska, to jeszcze na poszczególne mecze wypadają ze składu podstawowe zawodniczki. Liderki z Biłgoraja przyjechały do Tarnobrzega w zaledwie siedmioosobowym składzie, ale to wystarczyło do pokonania naszego zespołu, w którym zabrakło liderki, a tą w wielu spotkaniach jest rozgrywająca Katarzyna Galica.

- Gdyby Kasia mogła wystąpić, to zagralibyśmy na dwie rozgrywające i jestem przekonany, że nasza gra i wynik byłyby zupełnie inne. I tak jednak można było powalczyć o przynajmniej punkt, przecież drugi set powinien zakończyć się naszą wygraną, ale stało się inaczej, bo popełniliśmy szkolne błędy - mówił po meczu szkoleniowiec tarnobrzeskiej drużyny Andrzej Dróbkowski.

UKŁADY NIE GRAJĄ

Galica w sobotę nie zagrała, bowiem na treningu odezwały się u niej bóle w kręgosłupie. Trzeba mieć tylko nadzieję, że siatkarka ta wróci do gry jak najszybciej. Jest to bardzo ważne, bo układ gier nasz zespół ma dość niekorzystny i o punkty będzie bardzo trudno. Realnie rzec ujmując nie ma już zbyt dużych szans na zajęcie szóstego miejsca gwarantującego utrzymanie się już po sezonie zasadniczym, są one tylko teoretyczne. Pozostanie walka o zajęcie siódmego lub ósmego miejsca pozwalającego na korzystny układ spotkań w rundzie play out. Układy jednak nie grają i jeśli w dwóch najbliższych meczach, z Wisłą w Krakowie i z Karpatami Krosno w Tarnobrzegu nasz zespół wywalczy pięć punktów wtedy wróci do gry o wymarzoną w tej chwili szóstą lokatę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie