Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudne mecze naszych czwartoligowców

Grzegorz LIPIEC
Stal Nowa Dęba (żółte koszulki) liczy na kolejne ligowe zwycięstwo.
Stal Nowa Dęba (żółte koszulki) liczy na kolejne ligowe zwycięstwo. Grzegorz Lipiec
W weekend kolejna seria spotkań podkarpackiej czwartej ligi. Zespoły z naszego regionu liczą na to, że wzbogacą swoje punktowe konta.

Wśród naszych czwartoligowców zdecydowanie najlepiej spisuje się Sokół Nisko. Drużyna prowadzona przez Artura Lebiody jeszcze nie zaznała goryczy porażki, ma na swoim koncie 16 punktów, a w ostatniej kolejce po dosyć szalonym meczu Sokół wygrał 3:2 z Wisłoką Dębica.

W sobotę, o godzinie 16, Sokół zagra na własnym boisku z Jednością Niechobrz, która jeszcze nie wygrała wyjazdowego meczu, a w ligowej tabeli zajmuje przedostatnie miejsce. Faworytem meczu jest Sokół i nikt nie wyobraża sobie tego, że ekipa Artura Lebiody nie zdobędzie w sobotę trzech punktów. - W Dębicy nie zagraliśmy na sto procent. Widać było po zawodnikach, że dzień w pracy dał się we znaki. Mecz z Jednością będzie już jednak zupełnie inny - komentuje Stanisław Smender, kierownik Sokoła Nisko.

Stal Nowa Dęba po pierwszej wygranej w sezonie liczy na kolejne zwycięstwo. Tym razem drużyna prowadzona przez Janusza Hynowskiego zagra z LKS-em Pisarowce, który to w czwartoligowej tabeli zajmuje wysokie piąte miejsce. O wygraną będzie bardzo trudno. Spotkanie odbędzie się w sobotę, o godzinie 16. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie będziemy faworytem, ale tym lepiej. Zagramy bez żadnych obciążeń i chcemy zdobyć punkty w tym trudnym wyjazdowym meczu. Za dużo już ich straciliśmy na początku tego ciężkiego sezonu - mówi Janusz Hynowski, grający trener Stali.

W niedzielę, o godzinie 16 o ligowe punkty zagrają Sokół Sokolniki z Błekitnymi w Ropczycach, a także Bukowa Jastkowice z Rzemieślnikiem w Pilźnie.
Sokół po sześciu seriach spotkań zajmuje, jak na razie ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Podopieczni Janusza Gieracha do tej pory zgromadzili zaledwie dwa punkty. Mecz z Błękitnymi to dobra szansa na wzbogacenie tego dorobku.

Tylko dwa punkty więcej ma na swoim koncie Bukowa Jastkowice. Drużyna prowadzona przez Dariusza Bartnika pojedzie do Pilzna na spotkanie z miejscowym Rzemieślnikiem, który to jak na razie u siebie tylko... remisuje.

Kolbuszowianka Kolbuszowa w niedzielę, o godzinie 14 zagra na wyjeździe z Cosmosem Nowotaniec i o zwycięstwo będzie bardzo trudno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie