Sokół Kolbuszowa Dolna - Kinga Krasnystaw 3:0 (2:0).
Bramki: 1:0 Anna Błyskal 20, 2:0 Anna Streb 32, 3:0 Monika Nosal 90+1.
Sokół: Adamska - Krystel (68 Lorenc), Czyżewska, Pastuła, Błyskal - Streb, Zielińska, Motyka, Nosal - Wdowiak, Rodzoń (30 Bochenek).
Kinga: Krawczyńska - Łuczak (65 K. Winiarczyk), Ebel, Wawrzyszczuk, Struszewska - Merda, Żółwacz (80 Ruszniak), M. Winiarczyk, Niedbała (68 Szostak) - Stefańczyk, Kusiak.
Sędziowała: Katarzyna Grabowska ze Stalowej Woli. Widzów 100.
Przed meczem były pewne obawy o końcowy wynik, bowiem w naszym zespole z powodu kontuzji nie mogła zagrać najskuteczniejsza zawodniczka drużyny Anna Puk. Koleżanki godnie ją jednak zastąpiły. W 20 min Anna Błyskal otrzymała crossowe podanie od Moniki Nosal i pięknym strzałem pod poprzeczkę umieściła piłkę w bramce rywalek. Na 2:0 podwyższyła Anna Streb, która otrzymała podanie od Patrycji Motyki i ładnym strzałem tuż przy słupku posłała piłkę do bramki rywalek. W drugiej połowie przewagę uzyskały przyjezdne, ale w naszej drużynie bardzo dobrze spisywały się obrończynie oraz bramkarka. W ostatniej akcji meczu Iwona Wdowiak podała do Moniki Nosal, a ta pogrążyła rywalki.
- Zawodniczki z Krasnystawu nie kryły, że przyjechały do nas nawet nie po zwycięstwo, ale po strzelenie nam gola, czego jeszcze nigdy w meczu z naszą drużyną nie uczyniły. Nie udało im się także i tym razem. Teraz przed naszym zespołem dwa trudne wyjazdowe mecze, ale jestem optymistą - mówił zadowolony po meczu prezes kolbuszowskiego klubu Dariusz Widelak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?