Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turecka wiktoria SPAR-Zamku Tarnobrzeg

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Han Ying poprowadziła SPAR-Zamek Tarnobrzeg do wygranej w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzyń z Fenerbahce Stambuł.
Han Ying poprowadziła SPAR-Zamek Tarnobrzeg do wygranej w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzyń z Fenerbahce Stambuł. Grzegorz Lipiec
Tenisistki stołowe SPAR-Zamku Tarnobrzegu w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzyń wygrały 3:1 z Fenerbahce Stambuł. Rewanż już w piątek.

Fenerbahce Stambuł - SPAR-Zamek Tarnobrzeg 1:3

Wyniki gier: Irene Ivancan - Li Qian 3:0 (11:3, 11:7, 11:9, Elizabeta Samara - Han Ying 0:3 (8:11, 5:11, 9:11), Yana Noskova - Natalia Partyka 2:3 (6:11, 11:7, 9:11, 11:8, 8:11), Irene Ivancan - Han Ying 0:3 (4:11, 11:13, 4:11).

Przed wylotem do Turcji trener SPAR-Zamku Tarnobrzeg Zbigniew Nęcek podkreślał, że faworytkami ćwierćfinału Ligi Mistrzyń są zawodniczki Fenerbahce Stambuł. - Jednak my mamy swoje sportowe atuty i chcemy je wykorzystać.

Tymi sportowymi atutami były dwie zawodniczki Han Ying oraz będąca w świetnej dyspozycji Natalia Partyka. Jednak w pierwszej grze poniedziałkowego spotkania trener Nęcek wysłał do boju Li Qian. „Mała” grała z mocną Niemką Irene Ivancan.

Od początku to Niemka nadawała ton grze i w dwóch pierwszych setach szybko obejmowała kilkupunktowe prowadzenie, którego potem nie oddawała do końca. W trzecim secie Li Qian była bliska zwycięstwa, jednak ostatecznie Ivancan dała Fenerbahce pierwszy punkt ćwierćfinału.

W drugiej grze naprzeciwko siebie stanęły dwie największe gwiazdy obu ekip. Po stronie Fenerbahce Rumunka, mistrzyni Europy Elizabeta Samara. Po stronie tarnobrzeskiej Niemka Han Ying.

To był przełomowy moment spotkania. Jeśli „Hania” by przegrała to wtedy sytuacja SPAR-Zamku byłaby fatalna. Niemka jednak z zimną krwią wykorzystywała swoje okazje i wygrała swoją grę w trzech setach. Na tablicy wyników pojawił się remis. Natalia Partyka jest w wyśmienitej formie i potwierdziła swoją dyspozycję podczas poniedziałkowego pojedynku z Rosjanką Yaną Noskovą.

To był dramatyczny bój, w którym to o wszystkim zdecydował ostatni piąty set. Niemal przez cały czas był remis. Jednak to przy stanie 6:6 Rosjanka została dwa razy wypunktowana. Natalia nie oddała prowadzenia do końca i tak SPAR-Zamek wyszedł na jednopunktowe prowadzenie.

Ivancan postawiła Han Ying trudne warunki, ale jednak nasza zawodniczka poradziła sobie z rywalką. Potem zaczęła się radość.
Z tak okazałą zaliczką tenisistki stołowe SPAR-Zamku Tarnobrzeg wróciły do Polski. Teraz mogą już myśleć o piątkowym rewanżu, który odbędzie się w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Początek: godzina 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie