Tysiące wiernych na procesjach Bożego Ciała w Stalowej Woli (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Tysiące wiernych na wspólnej procesji parafii Matki Bożej Królowej Polski, świętego Floriana i Opatrzności Bożej w Stalowej Woli.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

W parafii Trójcy Przenajświętszej ksiądz proboszcz Tomasz Wilisowski powiedział podczas mszy: - Uroczystość Ciała i Krwi Pańskiej sprowadza się do zawierzenia Bożemu słowu, które wypowiedział Bóg w Chrystusie: "To jest ciało moje, kto je spożywa, będzie żył na wieki". To pierwsza rzeczywistość - zawierzyć słowu, które wypowiedział Bóg. Druga, to żeby dobrze wykorzystać Bożą wolę, aby przyjść do kościoła, aby pogłębiać wiarę w Chrystusa, przyjmując go do naszych serc. I przyjmując te słowa, które wypowiedział Chrystus: "Bierzecie i jedzcie, bierzcie i pijcie".

Daje kapłan mówił: - Tajemnica Boże Ciała, tajemnica dzisiejszej procesji, jest tajemnicą wędrówki za Chrystusem ulicami naszego miasta, ścieżkami, po których chodzimy po tej ziemi. Ta wędrówka jest niekiedy obiektem kpin dla świata. Przed rokiem zostaliśmy wyzywani, zbluzgani podczas procesji. My ludzie wierzący jesteśmy wezwani do tego, aby uwierzyć w słowo samego Boga. Czy mamy uwierzyć jakiemuś beztlenowcowi, który żyje w głębi oceanów i nie widział słonecznego światła? My mamy w kruszynie chleba, która wędruje z nami, dostrzec żywego i prawdziwego Boga, który daje życie. Dopóki gdziekolwiek na świecie Chrystus będzie przychodził na ołtarz pod postacią chleba, dopóty Kościół będzie żył i będzie naszym domem. Eucharystia to przede wszystkim komunia z Bogiem, ale także z człowiekiem. I na nic komunia święta, jeżeli wychodząc kościoła zapominamy o przebaczeniu, jeśli nieustannie myślę o obmawianiu i poniżaniu drugiego człowieka. Dzisiejszą procesją wyraźmy wdzięczność Bogu za jego obecność. I tą obecnością chciejmy żyć na co dzień. Amen.

Do niezwykłego zdarzenia doszło w tym roku, kiedy niemal otarły się o siebie dwie procesje - parafii Trójcy Przenajświętszej i parafii akademickiej pod wezwaniem Błogosławionego Jana Pawła II. Przed rokiem razem szły w procesji, tym razem osobno i spotkały się w tym samym czasie na skrzyżowaniu ulicy Ofiar Katania i Popiełuszki.

Kilka tysięcy wiernych z trzech parafii Matki Bożej Królowej Polski, świętego Floriana i Opatrzności Bożej przeszło Alejami Jana Pawła II do czterech ołtarzy od bazyliki konkatedralnej do kościoła Opatrzności Bożej. Towarzyszyła im orkiestra dęta i chór.