Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciekł z niemieckiego więzienia i zaszył się w podkarpackiej wsi. Na cztery lata

ram
Policjanci zatrzymali dealera narkotykowego, który trafi teraz na jedenaście lat do więzienia.
Policjanci zatrzymali dealera narkotykowego, który trafi teraz na jedenaście lat do więzienia. Fot. policja
W Niemczech ma do odsiedzenia w więzieniu jedenaście lat za handel narkotykami. Po ucieczce z tamtejszego zakładu karnego przez cztery lata się ukrywał we wsi koło Jasła. Aż namierzyli go funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i został zatrzymany.

- W ubiegłym tygodniu policjanci ustalili, że w jednej z miejscowości na terenie powiatu jasielskiego przebywa ukrywający się mężczyzna. Funkcjonariusze CBŚ po dokładnych sprawdzeniach potwierdzili, że jest to mieszkaniec województwa śląskiego, poszukiwany od 2006 roku europejskim nakazem aresztowania - wyjaśnia podkomisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego policji.

ZA HANDEL AMFETAMINĄ

Mężczyzna trafił w Niemczech za kratki za handel amfetaminą, pozostało mu do odsiadki jedenaście lat, ale uciekł. Na terenie Podkarpacia mężczyzna podawał fałszywe dane personalne. Mężczyzna ma podwójne obywatelstwo, polskie i niemieckie.

- Funkcjonariusze zebrali wszelkie informacje na temat poszukiwanego i to właśnie z nich wynikało, że podczas zatrzymania może być agresywny i stawiać czynny opór. Dlatego w zatrzymaniu brał udział zespół specjalny CBŚ, który był wspierany przez jasielskich policjantów. Użyto także psów obronnych i wyspecjalizowanych w poszukiwaniu narkotyków - dodaje podkomisarz Międlar.

GROŹNE PSY W DOMU

Poszukiwanego zatrzymano we wtorek rano. Po wejściu do domu przy drzwiach wejściowych znaleziono siekierę i kij bejsbolowy. Mężczyzna miał też w domu psa obronnego rasy moskiewski stróżująco-obronny. Pies tej rasy powinien koniecznie przejść przynajmniej podstawowe szkolenie w zakresie posłuszeństwa, w Polsce został ujęty w wykazie ras psów uznawanych za agresywne.

W domu zabezpieczono 5 gramów amfetaminy i 30 gramów marihuany. Policjanci odnaleźli także prawdziwe dokumenty tożsamości. Dom, w którym ukrywał się mieszkaniec Śląska, znajdował się na uboczu wioski, z dala od innych zabudowań. Mężczyzna nikogo nie wpuszczał do domu, a na zewnątrz zamontował lampy z czujnikami ruchu. Zamierzał także zainstalować monitoring.

Zatrzymany oprócz kary orzeczonej przez niemiecki sąd odpowie także za posiadanie narkotyków, które znaleziono w trakcie zatrzymania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie