4,5 tys. absolwentów
Wyższa Szkoła Ekonomiczna powstała w 1997 roku i od tamtego czasu wypuściła 4,5 tys. absolwentów. Miała siedzibę najpierw w Nisku, a od 2001 roku w Stalowej Woli. Na kierunku ekonomia jest 8 specjalności, na studiach podyplomowych ma w ofercie 11 specjalności.
W tym tygodniu odbyła się obrona prac dyplomowych z organizacji i zarządzania oświatą. Wśród zdających były między innymi Maria Makówka - zastępca dyrektora Zespołu Szkół w Nowej Sarzynie i Beata Ołowian - zastępca dyrektora Centrum Edukacji Zawodowej w Stalowej Woli.
UNIA DLA SZKÓŁ
Jak nam powiedział kierownik studiów podyplomowych doc. dr Janusz Pikulski, wśród jednych z ciekawszych prac dyplomowych była ta związana z analizą pozyskiwania funduszy unijnych jako szansy rozwoju szkolnictwa. Już po tym temacie widać, że studenci mocną chodzą po ziemi i chcą wykorzystywać szanse, jakie daje członkostwo w Unii.
Do tej pory uczelnia zorganizowała trzy edycje studiów podyplomowych związanych z organizacją i zarządzaniem oświatą. W sumie ukończyło te studia 73 osób. Zaczęła się już czwarta edycja z dwudziestoma studentami. Hitem są studia z zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy. Odbyło się już dziewięć edycji tych studiów.
A do Wyższej Szkoły Ekonomicznej, mającej siedzibę w biurowcu Metalowiec, przyjeżdżają osoby, które chcą zgłębić wiedzę nie tylko ze Stalowej Woli i najbliższej okolicy, ale także z Opatowa, Nowej Sarzyny, Tarnobrzegu, Baranowa Sandomierskiego, Przemyśla, Niska.
ZARZĄDZANIE KULTURĄ
Uczelnia ma kolejne plany na organizowanie studiów podyplomowych. W lutym ruszą studia zarządzania kulturą. Jest już dwudziestu chętnych i prawdopodobnie nie skończy się na jednym zaciągu. W pierwszej połowie tego roku uczelnia przygotowuje uruchomienie studiów podyplomowych ze strategii i finansowania jednostek samorządu terytorialnego, co powinno przyciągnąć dużo samorządowców.
Sporym wzięciem może także cieszyć się kolejne studium związane z zarządzaniem jednostkami i instytucjami służby zdrowia, pomyślane z myślą o osobach kierujących zespołami opieki zdrowotnej.
MNIEJ STUDENTÓW
Rektor WSE dr Janusz Bek przyznaje, że duże zainteresowanie, jakimi cieszą się studia podyplomowe, pozwala uczelni rekompensować ubytek studentów studiów licencjackich, co jest związane z niżem demograficznym i większą konkurencyjnością wśród wyższych uczelni. Kiedyś uczelnia miała 1500 studentów, teraz nieco ponad 500.
Niemniej jednak o poziomie studiów i chęci studiowania decydują atrakcyjne specjalności i wykładowcy, a rektor pozyskuje ich z renomowanych uczelni, takich choćby jak Szkoła Główna Handlowa w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?