Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z Niska roczpoczęli sezon wyjazdów Szkolnego Klubu Geograficznego

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Młodzież z Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku na Szlaku Szumów, przechodzą przez potok Jeleń.
Młodzież z Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku na Szlaku Szumów, przechodzą przez potok Jeleń. archiwum
Wędrówką po Roztoczu uczniowie Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku zainaugurowali sezon wyjazdów Szkolnego Klubu Geograficznego.

Od wielu lat w czasie wolnym opiekun Klubu Roman Podgórski, nauczyciel geografii, organizuje dla młodzieży „elektryka” weekendowe wyjazdy do ciekawych miejsc pod względem turystycznym czy historycznych położonych w naszym regionie. W czasie wypraw młodzi ludzie poznają urokliwe miejsca, często mało popularne i nieznane. Kolejny raz podczas niedzielnej wyprawy podziwiali wiosną piękno przyrody na Roztoczu.

- Poprowadzony na krawędzi Roztocza Środkowego i Równiny Biłgorajskiej Szlak Szumów jest jednym z najpiękniejszych szlaków pieszych Roztocza. Wczesna wiosna jest dobrym czasem, aby przejść się nim po raz kolejny - wspomina Roman Podgórski. - Wyruszamy spod Gminnego Ośrodka Kultury w Suścu i udajemy się ścieżką biegnącą wzdłuż potoku Jeleń. Po pewnym czasie dochodzimy do największego susieckiego szumu, który tworzy wodospad o wysokości progu około 1,5 metra. Nieco dalej napotykamy kilka mniejszych szumów. Wychodzimy na wierzchowinę i wędrujemy przez ładny sosnowy las. Niebawem szlak sprowadza nas gwałtownie opadającą ścieżką na dno doliny Jelenia, której wysokość zboczy dochodzi w tym miejscu do kilkunastu metrów. W dnie doliny obserwujemy las łęgowy i olsowy. Gdy szlak pnie się wyżej pojawia się wilgotny bór mieszany z udziałem jodły, który jeszcze wyżej przechodzi w bór jodłowy z domieszką świerka i sosny. Mijamy wzgórze zwane Kościółkiem i docieramy do miejsca, gdzie Jeleń wpada do Tanwi. Dolina Tanwi jest w tym miejscu bardzo dzika i malownicza.

I dalej opiekun przyrodników opowiada: - Mijamy pozostałości przedwojennej stanicy harcerskiej i przed nami seria 24 szumów na czterystumetrowym odcinku Tanwi. Za drewnianym dworkiem kolejna niewielka seria małych wodospadów, a za nimi szosa i leśny parking z naszym busem. Podjeżdżamy na szczyt Wału Huty Różanieckiej i podziwiamy panoramę Równiny Biłgorajskiej z kompleksem lasów Puszczy Solskiej. W Hucie Różanieckiej oglądamy ruiny greckokatolickiej cerkwi świętego Mikołaja z 1836 roku, a w sąsiedztwie cmentarz z krzyżami pochodzącymi ze słynnego ośrodka kamieniarskiego w Nowym Bruśnie znajdującego się na Roztoczu Południowym.

- Mamy nadzieję, że wyprawy Szkolnego Klubu Geograficznego będą zachęcać młodych ludzi do spędzania wolnego w wielu pięknych i ciekawych miejscach w regionie - stwierdził Roman Podgórski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie