Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udana pierwsza edycja Biegu Zimowego w Tarnobrzegu

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
Humory dopisywały przed startem niedzielnego biegu wokół Jeziora Tarnobrzeskiego.
Humory dopisywały przed startem niedzielnego biegu wokół Jeziora Tarnobrzeskiego. Grzegorz Lipiec
Na starcie niedzielnych zawodów stanęło 72 biegaczy, a najlepszy pokonał dziesięciokilometrową pętlę wokół Jeziora Tarnobrzeskiego w 35 minut.
W pierwszym bieganiu wokół Jeziora Tarnobrzeskiego udział wzięły 72 osoby.
W pierwszym bieganiu wokół Jeziora Tarnobrzeskiego udział wzięły 72 osoby.

W pierwszym bieganiu wokół Jeziora Tarnobrzeskiego udział wzięły 72 osoby.

- Bieganie staje się w Polsce coraz bardziej popularne. Cieszę się, że po maratonie wokół Jeziora Tarnobrzeskiego przyszła pora na organizację zawodów w zimie - mówi Adam Maślanka, pasjonat biegów z Tarnobrzega.

LICZYŁA SIĘ ZABAWA

Organizatorem I Biegu Zimowego wokół Jeziora Tarnobrzeskiego był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu. Na starcie niedzielnych zawodów stanęły 72 osoby, w tym 10 przedstawicielek płci pięknej, z południowo-wschodniej Polski.

- Pętla do przebiegnięcia liczyła 10 kilometrów i 600 metrów - opowiada Adam Maślanka.
Po 35 minutach od startu, jako pierwszy na linii mety zameldował się reprezentant tarnobrzeskiego Witaru, Michał Wojciechowski. Kilkanaście minut później bieg zakończyła najlepsza z pań, Beata Łabisz, również z tarnobrzeskiego Witaru.

Oprócz biegaczy na trasie pojawili się również miłośnicy nordic walking z Krzysztofem Pitrą, starostą powiatu tarnobrzeskiego na czele.

MRÓZ NIE BYŁ STRASZNY

I Bieg Zimowy miał charakter rekreacyjny, dlatego nie było podziałów na kategorie wiekowe. Na mecie na wszystkich czekały drobne upominki oraz ciepły posiłek i napoje.

Organizatorzy dla oczekujących na biegaczy przygotowali ognisko, przy którym każdy mógł się ogrzać.

Organizatorzy dla oczekujących na biegaczy przygotowali ognisko, przy którym każdy mógł się ogrzać.

Organizatorzy dla oczekujących na biegaczy przygotowali ognisko, przy którym każdy mógł się ogrzać.

- Biegło mi się bardzo dobrze. Mróz nie był wcale straszny, choć trzeba przyznać, że ciepło nie było. Trzeba było uważać na lód, który zalegał na trasie - mówi Beata Łabisz. - Zawody zimą to bardzo dobry pomysł, mam nadzieję, że na stałe zagoszczą w kalendarzu sportowym w naszym mieście.

Organizatorzy już zapowiadają powtórkę za rok. Wcześniej, bo 1 czerwca, na trasie otaczającej Jezioro Tarnobrzeskie, pojawią uczestnicy maratonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie