Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany sezon Konrada Pluty

Piotr Szpak
Młody obrońca Siarki Tarnobrzeg Konrad Pluta miniony sezon może zaliczyć do udanych.
Młody obrońca Siarki Tarnobrzeg Konrad Pluta miniony sezon może zaliczyć do udanych. G. Lipiec
Konrad Pluta zaczynał swoją przygodę z piłką w B-klasowej drużynie Ludowego Zespołu Sportowego Lasowiak Wola Baranowska. Przed kilku lat trafił do Siarki i czyni systematyczne postępy. Ma jednak jeszcze sporo do poprawienia w swojej grze, o czym sam doskonale wie.

Piotr Szpak: * Nieciekawie zakończyliście te rozgrywki. Porażka z Avią Świdnik 1:2 zabolała kibiców.
Konrad Pluta: - Wszystko przez pierwszego gola, po którym stanęliśmy i byliśmy zagubieni. Przez pierwsze 20 minut graliśmy dobrze, później coś się w naszej grze zacięło i zamiast grać kopaliśmy tylko piłkę przed siebie.

* Jaki był ten sezon dla ciebie?
- Różny, miałem lepsze i gorsze mecze. Wiosną grałem jednak więcej niż jesienią, czułem się pewniej. W każdym meczu mam takie chwile, podczas których popełniam błędy. Nie wiem, jaka jest tego przyczyna, że prawie w każdym spotkaniu przychodzi moment, w którym mam krytyczny stan.

* Serca do gry ci jednak nie brakuje.
- No tak, staram się walczyć. Muszę mieć jednak odpowiednie bodźce, które mnie zmotywują do tej walki, zresztą jak każdego.

* W przerwie zimowej, po udanej rundzie jesiennej mówiło się o tym, że powalczycie o drugą ligę. Szybko jednak stało się jasne, że były to tylko marzenia. Przeżyłeś rozczarowanie?
- Nie, bo uważam, że cały sezon był dla nas udany. Ale może dobrze, że mówiło się zimą o tym awansie. Dzięki temu była motywacja, były plany, marzenia. Nie wyszły nam pierwsze wiosenne mecze. Tak samo jak kibice tak i my piłkarze byliśmy zawiedzeni. Po rundzie jesiennej mieliśmy praktycznie zapewnione utrzymanie, chcieliśmy wiosną powalczyć o coś więcej, ale skoro się nie udało to trudno. Piąte miejsce jak na beniaminka to bardzo dobry wynik.

* Zostajesz w Siarce na następny sezon?
- Nie wiem jeszcze nic. Do 30 czerwca mam ważny kontrakt i nikt z klubu jeszcze ze mną nie rozmawiał. Chciałbym grać w Siarce nadal. Do domu mam z Tarnobrzega 20 kilometrów, to bardzo blisko, nie chciałbym gdzieś jeździć po innych klubach. Ale to czy zostanę tu nie zależy tylko ode mnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie