Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ujemne temperatury powodują, że z mrozu ginie coraz więcej ptactwa

/Kat/
O zimowym dokarmianiu ptactwa pamiętają między innymi uczniowie i nauczyciele Społecznej Szkoły Podstawowej w Tarnobrzegu.
O zimowym dokarmianiu ptactwa pamiętają między innymi uczniowie i nauczyciele Społecznej Szkoły Podstawowej w Tarnobrzegu. K. Tajs
Z apelem o dokarmianie ptaków zwrócili się do mieszkańców naszego regionu przedstawiciele Ligi Ochrony Przyrody.

Zofia Maziarz z tarnobrzeskiego oddziału Ligi Ochrony Przyrody przyznaje, że coraz głośniej o potrzebie dokarmiania ptaków mówią leśnicy, którzy w lasach, na polach, obserwują martwe ptactwo. Stąd apel do przedszkoli, szkół oraz mieszkańców bloków i budynków jednorodzinnych, by w miarę możliwości dokarmiali zimujące ptactwo. - Świeży pokarm wykładamy na tackach w karmnikach zawieszonych na drzewach, gankach i balkonach - tłumaczy Zofia Maziarz. - Karmnik powinien być założony w miejscu osłoniętym przed deszczem i śniegiem oraz z dala od gryzoni i kotów. Gdy nie mamy czasu na przygotowanie specjalnego pokarmu, możemy w karmnikach lub miejscach osłoniętych przed śniegiem porozrzucać kawałki sera oraz nasion.

Należy jednak je karmić tylko podczas mrozów i obecności pokrywy śnieżnej, ponieważ w temperaturze znacznie powyżej zera mogą silnie rozmnożyć się czynniki chorobotwórcze i doprowadzić do chorób. Aby temu zapobiec, konieczne jest czyszczenie karmników, ponieważ ptaki powinny się żywić naturalnym pokarmem. Oprócz dostępnego w handlu pokarmu przeznaczonego do dokarmiania w zimie ziarnojadów i własnoręcznie sporządzonej mieszanki tłuszczowej, można dodatkowo podawać ptakom suszone owoce bzu czarnego, jarzębiny, jak również kawałki jabłka, chętnie zjadane przez niektóre roślinożerne gatunki.
Nie dokarmiajmy ptaków gotowanymi ziemniakami oraz rozmoczonym chlebem. Chleb rzucany bezpośrednio na śnieg staje się wilgotny i zamarza, co może być dla karmionych nim ptaków niezwykle niezdrowe i niebezpieczne. - Dlatego jeśli nie posiadamy karmnika, rozdrobniony chleb rzucajmy w miejscach suchych, najlepiej tam gdzie ptaki od razu przylatują, żeby zjeść chleb czy nasiona - dodaje Zofia Maziarz.

Oprócz karmników na drzewach możemy zawiesić budki lęgowe z małym otworem. Zimą sikorki, wróble, oraz zięby będą tam nocować, a wiosną budka może stać się miejscem gniazdowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie