Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upamiętnili ofiary wypadków przy pracy

Kat
Kwiaty pod pomnikiem złożył między innymi Zbigniew Buczek, prezes zarządu Kopalni Machów. (z prawej)
Kwiaty pod pomnikiem złożył między innymi Zbigniew Buczek, prezes zarządu Kopalni Machów. (z prawej) K. Tajs
Przed pomnikiem Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy w Tarnobrzeskim Zagłębiu Siarkowym złożono w piątek kwiaty i odmówiono modlitwę w intencji ofiar wypadków. Organizatorem obchodów była Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ "Solidarność" Siarkopol Tarnobrzeg oraz Zarząd Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ "Solidarność.

Wśród kilkunastu delegacji byli przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy z Rzeszowa i Tarnobrzega, pracodawcy, komisje zakładowe NSZZ oraz ci, którzy pamiętali o kolegach, którzy stracili życie przy pracy.

JEDYNY TAKI POMNIK W POLSCE

Obchody zorganizowano przed pomnikiem Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy w Tarnobrzeskim Zagłębiu Siarkowym. Pomnik, który powstał z inicjatywy związkowcy z siarkopolowej "Solidarności" został odsłonięty w 25 kwietnia 2004 roku. - To jedyny taki pomnik w Polsce - podkreśla Adam Kuś, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" Siarkopol Tarnobrzeg. - Wcześniej kwiaty składaliśmy przed pamiątkową tablicą, którą wmurowano w tarnobrzeskim kościele pw. Św. Barbary. Tablicę wmurowano z inicjatywy Mariana Antończyka i jego nieżyjącego już brata Edwarda.

GUBI ICH RUTYNA

O tym, że trzeba uczcić pamięć tych, którzy stracili życie przy pracy mówił Adam Kuś, - Kiedy odsłanialiśmy ten pomnik w 2004 roku, w tarnobrzeskim zagłębiu siarkowym było 57 ofiar śmiertelnych wypadków przy pracy i ponad 3 tysiące ofiar wypadków z uszczerbkiem na zdrowiu - podliczył Adam Kuś. - Niestety od 2004 roku, mimo nakładów i działań pracodawców, w kierunku poprawy bezpieczeństwa, liczba ofiar śmiertelnych wzrosła.

Wracając do czasów sprzed 2001 roku, kiedy to zapadła decyzja o likwidacji Kopalni i Zakładów Przetwórstwa Siarkowego "Siarkopol", Adam Kuś przypomina, że najczęstszą przyczyną wypadków wśród pracowników Siarkopolu była rutyna. - Najczęściej ginęli pracownicy przy przenośnikach taśmowych - wspomina. - Próbowali w jakiś sposób ułatwić swoją pracę. Trzeba przypomnieć wypadek z 1997 roku w Kopalni Jeziórko, kiedy wskutek niedopatrzenia, dwóch pracowników ugotowało się w gorącej wodzie. Ostatni tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce w Zakładzie Transportu Kolejowego, kiedy podczas wyładunku, lokomotywa przygniotła pracownika.

POCZTY PRZY TABLICY

Kontynuacją wczorajszych obchodów, będzie niedzielne nabożeństwo. O godzinie 9.30 w kościele pw. Św. Barbary celebrowana będzie msza święta w intencji ofiar wypadków przy pracy. Następnie złożone zostaną wieńce, kwiaty i zapalone znicze pod tablicą, poświęconą pamięci ofiar wypadków przy pracy,

Organizatorzy zapraszają do udziału w uroczystościach szczególnie poczty sztandarowe NSZZ "Solidarność", przedstawicieli służb bhp, społecznej inspekcji pracy oraz organizacji zakładowych NSZZ "Solidarność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie