Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędy pracy wstrzymują szkolenia, staże i roboty publiczne

Klaudia TAJS [email protected]
Do chwili podziału pieniędzy na aktywne formy zwalczania bezrobocia, na tablicach ogłoszeniowych urzędów pracy nie pojawią się informacje o możliwości korzystania ze szkoleń i różnego typu kursów
Do chwili podziału pieniędzy na aktywne formy zwalczania bezrobocia, na tablicach ogłoszeniowych urzędów pracy nie pojawią się informacje o możliwości korzystania ze szkoleń i różnego typu kursów K. Tajs
W urzędach wyczerpały się już pierwsze limity na organizację aktywnych form zwalczania bezrobocia. Urzędnicy czekają, aż ministerstwo pracy prześle im pieniądze na ten rok, a bezrobotni odliczają dni, kiedy będą mogli wrócić do pracy.

Sprawa nagli i dotyczy coraz liczniejszego grona tych, którzy stracili pracę. Dotyczy także absolwentów, którzy korzystali ze staży. Aktywne formy zwalczania bezrobocia, to między innymi prace interwencyjne, roboty publiczne. To także staże absolwenckie, szkolenia, kursy i pożyczki na rozkręcenie własnej działalności i dopłaty dla pracodawców na doposażenie stanowisk. - Pod koniec grudnia pracodawca nie przedłużył mi umowy, dlatego w styczniu zarejestrowałem się w urzędzie pracy - mówi pan Zbigniew, mechanik samochodowy z Baranowa Sandomierskiego, z 35-letnim stażem zawodowym. - Chciałem skorzystać z kursu na operatora wózka widłowego i kursu komputerowego, bo wiem, że taka możliwość istniała. Już dwukrotnie pytałem o skierowanie na kursy, ale dowiedziałem się, że pierwsze limity już się wyczerpały, a tegoroczna pula pieniędzy na szkolenia, jeszcze nie została przyznana.

LIMIT WYKORZYSTANY

- Czekamy na tegoroczny budżet, na razie rozdysponowaliśmy styczniowy limit, który w naszym przypadku wyniósł jedną dwunastą wydatków ubiegłorocznych - przyznaje Adam Oczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnobrzegu. - Obecnie jest chwilowy zastój, bo nie mogę dzielić pieniędzy na aktywizację, skoro nie wiem, ile dostanę. Zajmujemy się wnioskami, które wpłynęły wcześniej.

Dyrektor Oczak apeluje do bezrobotnych i, mimo braków tegorocznego budżetu, zachęca do korzystaniem z różnych form aktywizacji. Wnioski można składać, ale należy co jakiś czas pytać o kwalifikację do wybranego przez siebie programu. - Nam także zależy na aktywizacji bezrobotnych, tym bardziej, że niektóre formy, cieszą się ogromnym zainteresowaniem - zapewnia dyrektor. - W zeszłym roku ze staży skorzystało 967 osób. Ze szkoleń 686 osób, z prac interwencyjnych 230. Pożyczkę na działalność gospodarczą wzięło 107 bezrobotnych.

BĘDZIE WIĘCEJ PIENIĘDZY

W ubiegłym roku na Podkarpaciu, na aktywne formy zwalczania bezrobocia przeznaczono aż 280 milionów złotych. Jacek Posłuszny, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie zapewnia także, że ze wstępnych zapowiedzi ministerstwa można sądzić, iż w tym roku budżet powiatowych urzędów pracy na ten obszar aktywizacji, będzie jeszcze większy. Zapewnia, także, że przesłanie urzędom tegorocznego budżetu, na organizację aktywnych form, to tylko kwestia czasu. - Rozporządzenie w sprawie podziału pieniędzy podpisał już prezydent Polski - wyjaśnia dyrektor Posłuszny. - Dlatego uważam, że ukazanie się jego w dzienniku rządowym, to kwestia dni. A potem już urzędy otrzymają informacje o podziale pieniędzy i będą mogły przystąpić do ich podziału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie