Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawą w klapsa

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Przemoc wobec dzieci staje się powszechnym zjawiskiem, na które pozwala błędne przekonanie, że małoletni są naszą własnością.

Tylko w samym województwie podkarpackim policja rocznie szacuje liczbę poszkodowanych w granicach 10 tysięcy. Z roku na rok liczba dzieci poszkodowanych w wyniku przemocy drastycznie rośnie. Na pomoc najmłodszym idzie rząd, który forsuje przepisy całkowicie zakazujące stosowania kar cielesnych.

Przez kilkanaście ostatnich lat nikt nie dyskutował o przemocy wobec dzieci. Dopiero kilka drastycznych przykładów pobicia albo wręcz zakatowania niewinnej ofiary sprawiło, że wreszcie dostrzeżono ten problem zarówno w mieście, jak i na wsi.

PRZEMOC JEST OBECNA

Policyjne statystyki nie kłamią. W województwie podkarpackim problem przemocy jest obecny w nieco mniejszym stopniu niż w innych regionach naszego kraju. Każdego roku zatrzymywanych jest w naszym regionie około 3000 sprawców przemocy domowej. Na terenie powiatu tarnobrzeskiego oraz miasta Tarnobrzega funkcjonariusze policji od stycznia do marca 2010 roku stwierdzili 18 przypadków domowej przemocy fizycznej oraz psychicznej.

Zwykle przyczyną agresji jest alkohol, jednak coraz częściej policjanci spotykają się z przypadkami, kiedy nikt w rodzinie nie pije, ale i tak dochodzi do aktów przemocy. Bicie zwykle zaczyna się od ojca, który znęca się nad swoją małżonką, a potem odreagowuje wszystko na dziecku.

- Smutne jest to, że nauczyliśmy się bić. Zadajemy cierpienie tak, aby nie było go widać, a coraz częściej stosujemy tak zwaną przemoc psychiczną. Nie zostawia ona siniaków, ale na trwałe zmienia psychikę dziecka - tłumaczy Bartosz Wilk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Oznakami przemocy wobec dziecka nie są zatem tylko sińce, zadrapania, czy też rozcięcia, ale i lęk, wycofanie, nadmierna agresja wobec rówieśników oraz zwierząt.

INTERWENCJA, PROFILAKTYKA I DZIAŁANIE

W tarnobrzeskiej komendzie policji działa zespół do spraw nieletnich, który dzięki dzielnicowym ma szeroką wiedzę na temat przemocy w naszym mieście. Policjanci, na co dzień wykonują również mnóstwo innych czynności, które zmierzają do przeciwdziałania przemocy. Jedną z nich jest sporządzenie w miejscu interwencji lub w komendzie, tak zwanej Niebieskiej Karty. Notatka ta wskazuje osobie poszkodowanej możliwości pomocy, jaką może otrzymać.

- Policjant sporządzając Niebieską Kartę już podczas pierwszej rozmowy tłumaczy pokrzywdzonemu, dokąd może się udać. W przypadku pobitego dziecka, staramy się być bardzo ostrożni, bo nie możemy go jeszcze bardziej skrzywdzić. Dlatego zwykle rozmowa odbywa się w specjalnym pokoju, gdzie malec ma do swojej dyspozycji na przykład pluszowe misie - opowiada aspirant sztabowy Andrzej Barnaś z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

Jednak na tym nie kończy się praca policji. - Po siedmiu dniach dzielnicowy odwiedza wraz z pracownikiem socjalnym rodzinę dotkniętą przemocą. Wtedy też poznajemy dokładnie sytuację rodzinną oraz materialną sprawcy oraz poszkodowanych - tłumaczy Barnaś. - Jeszcze przez trzy miesiące regularnie odwiedzamy taki dom. W jakim celu? Musimy mieć pewność, że agresja się już nie powtarza. Jeśli po tym okresie stwierdzimy, że nie było już negatywnych zachowań to można stwierdzić, że przemoc była w tym domu tylko incydentem.

PRZEMOC ZAWSZE POWRACA

W pracy służb porządkowych ogromną rolę odgrywa współpraca z ośrodkami pomocy społecznej, komisją rozwiązywania problemów alkoholowych, a także innymi fundacjami oraz stowarzyszeniami.
Diagnoza tego, co jest przyczyną przemocy jest dla nas bardzo istotna.

- Z reguły jest to alkohol, wtedy zgłaszamy tę sprawę do miejskiej komisji do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych. Kiedy nie jest to alkohol to wspólnie z ośrodkiem pomocy społecznej, który ma dobrze przygotowaną kadrę szukamy innych możliwości wsparcia. Nie sztuką jest kogoś zamknąć. Przemoc prędzej, czy później może pojawić się na nowo. Dlatego akcje edukacyjne, spotkania w szkołach, pokazujące jak należy reagować i gdzie się udać po pomoc są bardzo ważne - kończy aspirant.

KOCHAJ I NIE BIJ

Przypomnijmy. Podkarpacka policja włączyła się do ogólnokrajowej kampanii edukacyjnej "Kocham. Nie biję", która jest kontynuacją ubiegłorocznej inicjatywy "Kocham. Reaguję". Jest, o co walczyć, bo nauczyliśmy się krzywdzić drugą osobę tak, żeby nie było tego widać.

Kampania skierowana jest do osób doznających przemocy, głównie do dzieci i młodzieży, ale także i do rodziców oraz przedstawicieli instytucji zajmujących się tą problematyką. Formuła akcji oparta jest głównie na spotach informacyjnych, które są emitowane w stacjach telewizyjnych oraz radiowych. Organizatorzy postanowili również uruchomić telefon zaufania dla ofiar dotkniętych przemocą.

Infolinia obsługiwana jest przez pracowników Fundacji Krajowe Centrum Kompetencji. W sytuacji, kiedy zgłaszający będzie potrzebował interwencji, wymagającej szybkości działania, operatorzy natychmiast przekazują sprawę do dyżurnego właściwej jednostki komendy wojewódzkiej policji, który podejmuje dalsze czynności.

RZĄD IDZIE Z POMOCĄ
Ze zjawiskiem przemocy wobec dzieci chce aktywnie walczyć rząd, który rozpoczął prace nad ustawą o przeciwdziałaniu przemocy. Nowe przepisy pozwolą między innymi szybciej usuwać sprawców przemocy z domów, a także całkowicie zakażą stosowania kar cielesnych, takich jak choćby klaps.
- Same przepisy nie rozwiążą problemu przemocy w rodzinie - mówi Robert Chmiel, kierownik Placówki Opiekuńczo - Wychowawczej w Tarnobrzegu. - Najważniejsze jest nauczenie naszego społeczeństwa, że na widok jakiejkolwiek agresji trzeba reagować, a nie bezczynnie czekać.
Jak dodaje często rodzice usprawiedliwiają przemoc domową tym, że w ten właśnie sposób wychowują swoje dzieci. - Nic bardziej mylnego. Przemoc i wychowanie to dwie zupełnie różne sprawy. Dlatego, jeśli tylko wejdzie w życie tak surowa ustawa o przeciwdziałaniu przemocy to dobrze. Zastanawia mnie jednak, w jaki sposób będą egzekwowane jej zapisy - tłumaczy kierownik tarnobrzeskiej Placówki Opiekuńczo - Wychowawczej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie