VIII Bieg Flisaków w Ulanowie odbył się rzutem na taśmę (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Amatorskie zawody w narciarstwie biegowym to już tradycja w Ulanowie. Jednak w tym roku impreza miała się nie odbyć. Decyzja o organizacji VIII Biegu Flisaków zapadła dopiero w piątek.

ŚWIETNE WARUNKI

- Z nieba spadł taki wspaniały śnieg i rzutem na taśmę zorganizowaliśmy zawody - mówi Roman Pokora, główny organizator biegu. - Pogoda dopisała idealnie, chyba nigdy takiej nie było. Szkoda byłoby to zmarnować. Tym bardziej, że dużo ludzi dzwoniło przez całą zimę i pytało o zawody. Warunki były wspaniałe, panowała fajna atmosfera. Ludzie bawili się świetnie.

Jak na zawody organizowane w ostatniej chwili, frekwencja była bardzo dobra. Na starcie stanęło 54 zawodników. Narciarze rywalizowali na czterech dystansach. Do wyboru były trasy o długości 1 kilometra, 5 kilometrów, 10 kilometrów oraz 20 kilometrów.

W Biegu Flisaków wystartowali zawodnicy w wieku od kilku do kilkudziesięciu lat. Najmłodszą zawodniczką była 5-letnia Klaudia Nalepa z Ulanowa. Najstarsi narciarze to Andrzej Dymowski i Marian Krawczak. Obaj panowie są ze Stalowej Woli i mają po 61 lat. Startowali na dystansie 20 kilometrów.
Wśród narciarzy rywalizujących na dystansie 1 kilometra zwyciężyła Sandra Tabor. Kolejne miejsca zajęli Marcel Petroniec i Kacper Ciosmak. Na 5-kilometrowej trasie linię mety jako pierwsi przekroczyli kolejno Bogusław Bronkiewicz, Roland Ciosmak i Waldemar Kokoszka. Wśród kobiet najszybsze były Sandra Tabor, Halina Wolak oraz Anna Tabor.

UDANY DEBIUT

Na dystansie 10 kilometrów zwyciężył Roman Pokora. Kolejne miejsca na podium zajęli Jan Serafin i Karol Puk. Wśród pań najlepsze były Katarzyna Michalska, Marta Bednarz i Paulina Petroniec. Co ciekawe, zawodniczka, która zajęła drugie miejsce po raz pierwszy biegała na nartach.

- Trafiłam tu zupełnie przez przypadek. Myślałam, że to będą zwykłe biegi - przyznaje Marta Bednarz z Ulanowa. - Okazało się, że jest to bieg narciarski, ale do odważnych świat należy, więc spróbowałam. Biegło się bardzo przyjemnie, była piękna pogoda. Zajęłam drugie miejsce wśród kobiet. Jest takie powiedzenie, którego się trzymam: oczekuj nieoczekiwanego, a nie będziesz zaskoczony.
Na najbardziej wymagającej, 20-kilometrowej trasie, zwyciężył Waldemar Gmyrek. Drugie miejsce zajął Jerzy Romanów. Trzeci na mecie pojawił się Franciszek Kotuła. Jedyna kobietą, która pokonała ten dystans była Ewa Petroniec.

Na wszystkich zawodników czekały dyplomy i upominki. Każdy mógł też liczyć na ciepły posiłek. Wśród uczestników zawodów wylosowano główną nagrodę, jaką był komplet sprzętu do narciarstwa biegowego ufundowany przez Hotel Galicja w Ulanowie. Dodatkową atrakcją dla dzieci był kulig organizowany przez Zdzisława Nikolasa, pierwszego cechmistrza bractwa flisackiego z Ulanowa.