Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Berlinie trener Nęcek zwieńczy 30 lat pracy

Grzegorz Lipiec
Piątkowy wieczór dla wszystkich fanów tenisa stołowego w Polsce będzie szczególny. Tego dnia Siarka-ZOT Tarnobrzeg zagra drugi i decydujący o wszystkim mecz finału Ligi Mistrzyń z TTC Berlin.

Pierwszy mecz w Tarnobrzegu zakończył się wygraną naszego zespołu 3:2! A tak jak mówił trener Zbigniew Nęcek, pokonać Berlin to tak jakby wygrać w piłkę nożną z Realem Madryt. Nie jest to przesadzona opinia, bo ekipa mistrzyń Niemiec to drużyna galaktyczna jeśli chodzi o realia tenisa stołowego. Nasze zawodniczki zagrały odważnie oraz perfekcyjnie, a to przyniosło sukces.

Właśnie rozmowę z jedną z autorek wygranej w pierwszym meczu - Li Qian można przeczytać na stronie 24. Polka jest w wyśmienitej formie i w Niemczech także będzie od niej wiele zależało. Oczywiście wszystko zacznie się jednak od taktyki, a tutaj swój mistrzowski fach pokazuje trener Siarki-ZOT, Zbigniew Nęcek. Zwycięstwo w Lidze Mistrzyń to jego wielkie marzenie, a już raz był finał, gdzie lepsze okazały się zawodniczki z... Berlina. Cała jego przygoda z Tarnobrzegiem zaczęła się prawie 30 lat temu!

1 czerwca 1987 roku pracę w Tarnobrzegu rozpoczął młodzieniec z Krakowa Zbigniew Nęcek. Męska drużyna Siarki grała wtedy w trzeciej, a żeńska w drugiej lidze. Zbigniew Nęcek, to absolwent krakowskiej Politechniki oraz Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku, gdzie zdobył uprawnienia trenera drugiej klasy. Był zawodnikiem drugoligowym reprezentując barwy Tramwajarza Kraków. Mało kto wie, że na początku swojej kariery trenerskiej pracował w Wandzie Kraków później w Baildonie Katowice. Zaledwie dwa lata pracował w Wandzie Kraków i tyle samo w Baildonie Katowice. Pracował z drużyną w nieistniejącym już popularnym „blaszaku” obiekcie „robiącym” na stadionie Siarki za halę. Była to prowizorka, jednak w Tarnobrzegu wybudowano piękną halę i drużyna zaczęła trenować w cywilizowanych warunkach. W pierwszym roku swojej pracy w Tarnobrzegu awansował do pierwszej ligi, w drugim był już medal, srebrnego koloru. Później rozpoczęła się złota era. Do dziś drużyna tenisistek klubu z Tarnobrzega wywalczyła 26. tytułów mistrzyń Polski! Do tego gra w europejskich pucharach, Puchar ETTU na koncie i teraz Liga Mistrzyń.

Tenis stołowy stał się dzięki niemu popularny w naszym mieście. Teraz nadal poszukuje nowych środowisk, którymi może pokazać piękno tej dyscypliny sportu.

Zatem wszyscy trzymajmy kciuki, aby piątkowy mecz w Berlinie okazał się być sukcesem. Nie będzie łatwo, ale trener Nęcek, Han Ying, Li Qian, Wiktoria Pawłowicz, czyli trzon zespołu jest gotowy do walki o historyczny sukces!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie