W gminie Nisko za śmieci zapłacą wszyscy

Rada Miejska w Nisku przyjęła pakiet uchwał, zgodnie z którymi wszyscy mieszkańcy będą musieli podpisać umowę na odbiór śmieci. Przyjęcie takich uregulowań było konieczne ze względu na nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

LIKWIDACJA WYSYPISK

- Nowa ustawa zmusza wszystkich mieszkańców do utrzymania porządku - mówi burmistrz Niska Julian Ozimek. - Ma na celu likwidację dzikich wysypisk. W tej chwili część uczciwych mieszkańców ma zawarte umowy i płaci za odbiór odpadów. A znaczna część, bo u nas jest to około 30 procent, w ogóle nie ma umów i ich śmieci są w różny sposób zagospodarowywane. Część jest palona w piecach, sporo trafia do rowów i lasów.

Jednak to co będzie dobre dla środowiska, niekoniecznie musi być korzystne dla zasobności portfeli mieszkańców. Za odbiór śmieci trzeba bowiem zapłacić, i to wielu przypadkach niemało. Wysokość miesięcznej opłaty będzie zależała od ilości osób zamieszkujących daną nieruchomość oraz od sposobu gromadzenia śmieci. Stawka od jednej osoby ma wynosić 15 złotych miesięcznie za odpady zmieszane. Przy selektywnej zbiórce odpadów opłata wyniesie 9 złotych od osoby. W przypadku nieruchomości niezamieszkałych, w których również powstają odpady komunalne, stawka ma wynosić 30 złotych miesięcznie za kubeł o pojemności 110 lub 120 litrów przy zmieszanych odpadach. Przy segregowanych odpadach ta opłata wyniesie 20 złotych miesięcznie za pojemnik.

- Te stawki mogą być zmieniane co roku - wyjaśnia Władysław Pracoń, kierownik referatu ochrony środowiska i gospodarki komunalnej. - Obecnie nie wiemy jeszcze, jakie kwoty padną na przetargu. Nie wiemy, co nam zaproponuje firma, która wygra przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów.

DEKLARACJE MIESZKAŃCÓW

Już niedługo do mieszkańców gminy Nisko zaczną trafiać deklaracje do wypełnienia. Każdy będzie musiał podać liczbę osób zamieszkujących dane gospodarstwo domowe oraz określić, czy zbiórka odpadów będzie prowadzona w sposób selektywny czy też nie. Na tej podstawie będzie określana miesięczna wysokość opłaty za odbiór śmieci. Uchwała już wzbudza sporo zastrzeżeń.

- Nie ma żadnej propozycji dla rodzin wielodzietnych - mówi Gabriela Karnat, przewodnicząca rady osiedla Malce w Nisku. - Jest stawka 9 złotych od osoby i z wielkim przerażeniem myślę o tych, którzy mają na przykład po pięcioro dzieci. Czyżby to miało oznaczać, że maja płacić ponad 60 złotych na miesiąc?

Zdaniem kierownika referatu ochrony środowiska i gospodarki komunalnej wprowadzenie do uchwały zapisów dotyczących ulg dla rodzin wielodzietnych nie jest możliwe.

- Taka uchwała zostałaby uchylona - mówi Władysław Pracoń. - Jeżeli będzie udowodniona ciężka sytuacja rodzinna, to na prośbę zainteresowanej osoby burmistrz będzie mógł uchylić część lub całość tej opłaty.