W gminie Radomyśl nad Sanem powstanie największa w Europie plantacja żurawiny

Krzewinka żurawiny wielkoowocowej z dojrzałymi jagodami.
(fot. arch.)

Radomska gmina, położona w widłach Wisły i Sanu, ma w większości słabe, piaszczyste ziemie i to jest właśnie to, czego potrzebuje żurawina. Ziemia nadająca się pod uprawę żurawiny powinna być kwaśna, torfowa lub odpowiednio zakwaszona piaszczysta. Potrzebne jest odpowiednio zbudowane nawodnienie plantacji, co umożliwia najlepszy wzrost roślin oraz pozwala na ochronę przed przymrozkami. Takie miejsce jest w Nowinach.

W TYM ROKU

Na początek inwestor dostanie w wieczystą dzierżawę 8 hektarów ziemi przeznaczonej do uprawy rolnej. Pierwsze nasadzenie sadzonek będzie jeszcze w tym roku. Gmina ogłosiła już przetarg. Są zerowe szanse, że ktoś inny chciałby przejąć tę ziemię. W perspektywie jest przekazanie pod uprawę żurawiny 55 hektarów gruntu.

W tej sprawie inwestor i wójt Jan Pyrkosz już dwa razy spotykali się z mieszkańcami Nowin informując o plantacji. To, co rolnicy usłyszeli, daje im nadzieję na przyłączenie się do interesu. Pracę przy uprawie żurawiny znalazłoby dwadzieścia osób. W Nowinach powstałby magazyn z chłodnią do przechowywania owoców, zanim trafiłyby do przetwórni.

SKORZYSTAJĄ ROLNICY

Inwestor wyraził zainteresowanie skupem od rolników owoców miękkich, takich jak truskawki, maliny, jagody czy borówki amerykańskie. Właściciele okolicznych gospodarstw mogliby założyć grupę producentką i kontraktować dostawy owoców, zarabiać na uprawach, które trafiałby do wybudowanej chłodni, a potem do przetwórni, która niestety nie powstałaby w Nowinach.

Polsce w stanie naturalnym występuje żurawina błotna i żurawina drobnolistna. Daje owoce do 8 milimetrów średnicy. Do uprawy stosuje się żurawinę wielkoowocową, której owoce osiągają średnicę do 20 milimetrów. Polskie warunki klimatyczne odpowiadają wymaganiom żurawiny wielkoowocowej. Największymi w Europie producentami żurawiny wielkoowocowej są Litwa i Białoruś.