MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Kłyżowie już działa nowe boisko sportowe wybudowane za pieniądze gminy

Ewa BOŻEK [email protected]
Marszałek Cholewiński (w środku) zagrał w drużynie z nauczycielami, przeciwko uczniom.
Marszałek Cholewiński (w środku) zagrał w drużynie z nauczycielami, przeciwko uczniom. Archiwum
Zygmunt Cholewiński, marszałek województwa Podkarpackiego kopał piłkę w Kłyżowie w powiecie stalowowolskim. Ale już po oficjalnym otwarciu nowego kompleksu sportowego przy szkole, do której kiedyś sam chodził.

- Z przyjemnością wracam do tego miejsca, bo przypominają mi się moje młode lata - powiedział podczas otwarcia kompleksu.

Marszałek pokazał, że w piłkę grać potrafi. Założył sportowy strój i stanął do gry w drużynie nauczycieli przeciwko uczniom tej szkoły. I nie mogło być inaczej... Strzelił bramkę i ostatecznie jego drużyna zwyciężyła. Inni wyrażali się o sprawności Cholewińskiego z dużym uznaniem.

- Jak na ten wiek, ma bardzo dobrą kondycję. Dobrze, że bierze czynny udział w otwarciu nowych boisk. W ten sposób daje dobry przykład młodym - mówili nauczyciele.

Marszałek przywiózł także prezenty dla wszystkich pierwszaków w tej szkole. Dostali oni plecaki z przyborami szkolnymi.

UDAŁO SIĘ W TERMINIE

Był plan, żeby z budową kompleksu sportowego przy szkole w Kłyżowie (gmina Pysznica) zdążyć przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. I udało się! Pod koniec czerwca w drodze przetargu wyłoniono wykonawcę inwestycji, a uczniowie już mogą biegać po nowej murawie.

W pobliżu szkoły powstało boisko do piłki ręcznej z możliwością podzielenia go na dwa mniejsze boiska do kosza, a obok kort tenisowy, który jest przystosowany do gry w siatkówkę. Oba mają sztuczną trawę. Boiska są ogrodzone wysoką siatką. Dzięki temu jest bezpiecznie, bo znajdują się one tuż przy ruchliwej drodze i nie ma możliwości, żeby piłka wypadła na jezdnię.

Zarówno marszałek jak i Tadeusz Bąk, wójt gminy Pysznica apelują, żeby wspólnie dbać o nowy kompleks.

- Jeśli ktokolwiek zauważy, że ktoś niszczy boisko czy ogrodzenie powinien jak najszybciej dać znać na policję. Musimy wspólnie dbać o ten nowy kompleks, który przecież będzie służył nam wszystkim - mówili.

LICZĄ NA REFUNDACJĘ

I służy, bo jak powiedział nam Stanisław Maziarz, dyrektor szkoły, boisko jest zajęte przez graczy od rana do późnego wieczora.

Koszt budowy kompleksu wyniósł 362 tysiące złotych.
- Pieniądze w całości pochodzą z naszej kasy, ale liczymy, że uda się część z nich odzyskać z pieniędzy unijnych w ramach programu "Odnowa i rozwój wsi" - mówi Tadeusz Bąk, wójt gminy Pysznica.
Udział w tym programie polega na wyłożeniu w pierwszej kolejności przez składającego wniosek, całej kwoty na inwestycję, a dopiero potem można starać się o refundację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie