Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Mielcu szuka się rodzin zastępczych

Joanna TARNOWSKA
- Co roku o tej porze zachęcamy naszych mieszkańców do tego ofiarowali tym dzieciom to, co najlepsze, spokojny i bezpieczny dom - tłumaczy Barbara Wdowiarz, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Mielcu.
- Co roku o tej porze zachęcamy naszych mieszkańców do tego ofiarowali tym dzieciom to, co najlepsze, spokojny i bezpieczny dom - tłumaczy Barbara Wdowiarz, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Mielcu. Joanna Tarnowska
W tym roku do rodzin zastępczych trafiło już 24 dzieci, to o 7 więcej niż w całym ubiegłym roku. - Obawiamy się, że na tej liczbie dzieci się nie skończy - mówią pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Mielcu.

Żeby dziecko zostało odebrane biologicznym rodzicom potrzebne jest postanowienie sądu i są to zazwyczaj skrajne przypadki, kiedy dziecko nie może być wychowywane we własnym domu. Tych przypadków niestety jest coraz więcej.

RODZINA, NAJWIĘKSZE DOBRO

- Zaczynając kilka lat temu wdrażać projekt szukania rodzin zastępczych w naszym powiecie założyliśmy sobie, że dzieci z naszego terenu nie będą trafiały do domów dziecka, tylko do normalnych rodzin, gdzie będą mogły się nauczyć prawidłowych postaw życiowych - mówi Barbara Wdowiarz, dyrektor mieleckiego Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
- Lata pracy i poświęceń poskutkowało zmianą świadomości wśród ludzi dorosłych. Teraz to potencjalni rodzice czekają na dziecko, a nie odwrotnie. Jest to mniej stresujące dla malucha, bo od razy trafia do miejsca mu przyjaźnie nastawionego - dodaje.
W tej chwili w powiecie mieleckim funkcjonują 74 rodziny zastępcze, które mają pod opieką w sumie 114 dzieci. Rodziny te mają różny status, od rodziny zawodowej niespokrewnionej, po rodzinę spokrewnioną. Kilka rodzin już jest przygotowanych na przyjęcie dziecka bądź dzieci. Jest to jednak za mało.

NIE ZOSTAJĄ SAMI

Każdy, kto zdecyduje się zostać rodziną zastępczą, nie zostaje sam. Najpierw kandydaci muszą zostać poddani szeregowi procedur sprawdzających. Przechodzą również szkolenia i kursy. - Godzin szkoleniowych dla kandydatów jest sporo. Jednak to my dostosowujemy się do rodzin i przeprowadzamy je w dogodnych dla nich terminach - tłumaczy Barbara Wdowiarz.
Rodzina, która wzięła już do siebie dziecko, nie zostaje sama. - Oprócz porad psychologa, pedagoga z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, rodzina dostaje również pomoc pieniądze na pokrycie kosztów utrzymania dziecka. Podstawa, jaką wylicza się w zależności od wieku dziecka i stopnia niepełnosprawności jest również najwyższa w kraju - tłumaczy Barbara Wdowiarz.
Podstawa na mocy uchwały Rady Powiatu wynosi 1647 złotych miesięcznie. Jest ona o prawie 200 złotych wyższa niż w innych powiatach. Na jej podstawie wylicza się kwotę, jaką rodzina dostaje na utrzymanie takiego dziecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie