Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowej Dębie mężczyzna próbował dokonać rozboju, groził nożem świadkowi. Padł strzał, nim został zatrzymany przez policję. Szokujące wideo!

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Wideo
od 16 lat
Trzy miesiące spędzi w areszcie 28-latek, który wszedł na stację paliw w Nowej Dębie (powiat tarnobrzeski) i grożąc ekspedientce, domagał się wydania przez nią alkoholu. Gdy w obronie kobiety stanął przypadkowy mężczyzna, agresor wyjął nóż i zaczął mu grozić pozbawieniem życia.

Atak nożownika na stacji paliw w Nowej Dębie

Kilka dni temu po godzinie 22 policjanci z Nowej Dęby zostali powiadomieni o usiłowaniu rozboju.

- Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że na stację paliw przyszedł mężczyzna, który znajdując się pod działaniem alkoholu lub podobnie działającego środka, groził ekspedientce i domagał się wydania alkoholu. Sprawca był bardzo agresywny, krzyczał i używał słów wulgarnych. W obronie kobiety stanął przypadkowy mężczyzna, który wszedł do sklepu. Wówczas napastnik, wyjął nóż i zaczął nim machać. Groził mężczyźnie pozbawieniem życia. Kiedy agresor nie osiągnął swojego celu, uciekł ze sklepu. Na szczęście nikomu nic się nie stało - relacjonuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Policjanci bardzo szybkiego zatrzymali napastnika. Mężczyzna był pobudzony i agresywny. Groził funkcjonariuszom, nie wykonywał ich poleceń i usiłował zaatakować jednego z mundurowych. Policjant użył broni, oddając strzał ostrzegawczy w powietrze.

- Sprawca został zatrzymany. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Nowej Dęby. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Został przesłuchany i usłyszał sześć zarzutów popełnienia przestępstw - dodaje rzecznik policji.

W sobotę Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora, i zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Podejrzanemu grozi od 2 do 12 lat więzienia.

W internecie krąży nagranie z akcji na stacji paliw, które publikujemy w materiale powyżej. Nie wiemy, kto jest autorem nagrania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie