MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W ośmiu dotychczasowych sparingach piłkarze Siarki Tarnobrzeg nie przegrali ani raz

/PISZ/
Marcin Truszkowski (z piłką) oraz Tomasz Wolan (z tyłu) mają być najsilniejszymi punktami piłkarskiej drużyny Siarki Tarnobrzeg.
Marcin Truszkowski (z piłką) oraz Tomasz Wolan (z tyłu) mają być najsilniejszymi punktami piłkarskiej drużyny Siarki Tarnobrzeg. Marcin Radzimowski
Sparing to nie mecz ligowy, ale kiedy w ośmiu z nich nie przegrywa się ani raz wtedy trudno nie być zachwyconym. Nowa drużyna beniaminka drugiej ligi Siarki Tarnobrzeg prezentuje się coraz lepiej.

Nawet najwięksi dotychczas pesymiści powoli rewidują swoje szanse utrzymania się beniaminka w drugiej lidze. Jest coraz więcej optymistów, wróciła nadzieja, jest dobra atmosfera, a wszystko idzie w dobrym kierunku.

Pamiętać jednak trzeba, że jesienią "Siarkowcy" wygrali zaledwie dwa z 17 spotkań co zakończyło się ostatnim miejscem w tabeli, ze sporą stratą do rywali. Grupę wschodnią drugiej ligi opuścić może nawet pięć ostatnich drużyn w tabeli, łatwo o utrzymanie, więc nie będzie. Nowa drużyna Siarki będzie jednak w stanie podjąć walkę. Zmieniona została linia defensywna, która w ośmiu meczach kontrolnych ma na koncie stratę tylko sześciu goli. Marcin Grunt oraz Senegalczyk Mauhmadou Fall prezentują się imponująco. Czarnoskóry stoper w sparingach spisuje się wręcz rewelacyjnie. Zmieniona została także linia pomocy, do której doszli Bartłomiej Michalski z Korony Kielce i Jan Kowalski z Wiernej Małogoszcz. W ataku bryluje pozyskany z ŁKS 1926 Łomża Marcin Truszkowski. Skutecznością imponuje Tomasz Wolan, przebudził się także Kamil Zalewski. Kiedy do drużyny dojdą dwaj defensorzy Piotr Tyburski z Widzewa Łódź i Bartosz Sulkowski z ŁKS 1926 Łomża drużyna Siarki będzie bardzo silna.
- Klubowi działacze stanęli na wysokości zadania, przyszli do nas zawodnicy potrafiący grać w piłkę. Reszta teraz zależy od nich i ode mnie - mówi trener Artur Kupiec.

Wraz z przyjściem do Siarki trenera Kupca skończyły się czasy trenowania raz dziennie. Trudno, żeby zawodnicy byli taką zmiana zachwyceni, ale wyzwanie jakie na wiosnę stanie przed "Siarkowcami" każde być przygotowanym do walki na "maksa". Obóz dochodzeniowy został zresztą już zakończony, więc teraz zespół trenował będzie dwukrotnie tylko we wtorki i czwartki.

- Druga liga to już profesjonalizm i zawodnicy tak muszą podchodzić do swoich obowiązków. Miło jest patrzeć jak solidnie pracują, widać, że mają pełne zaufanie do trenera, że wierzą w cel jakim przed nimi stanie na wiosnę. Wszystko to zaczyna bardzo dobrze wyglądać - mówi wiceprezes tarnobrzeskiego klubu Dariusz Dziedzic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie