Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piątek sparing Siarki z Bronią Radom. Czy będzie piąte zwycięstwo?

Piotr SZPAK
Trenerzy piłkarzy Siarki Tarnobrzeg Adam Mażysz (na pierwszym planie) i Michał Kozłowski z zadowoleniem obserwują sparingowe mecze swoich podopiecznych.
Trenerzy piłkarzy Siarki Tarnobrzeg Adam Mażysz (na pierwszym planie) i Michał Kozłowski z zadowoleniem obserwują sparingowe mecze swoich podopiecznych. Marcin Radzimowski
To aż zaczyna być "niepokojące". Trzecioligowi piłkarze Siarki Tarnobrzeg wygrywają sparing za sparingiem, a kibice zastanawiają się jak to będzie w lidze. Czy tak samo jak w meczach kontrolnych? Oby!

Trenerzy nigdy nie przywiązują większej wagi do wyników spotkań sparingowych, bardziej interesuje ich gra poszczególnych formacji. Trudno jednak nie mieć satysfakcji oglądając poczynania "Siarkowców".

SOLIDNA EKIPA

Przedsezonowe sparingowe granie tarnobrzeżanie rozpoczęli od "spacerowego" zwycięskiego meczu ze Zrywem Zbigniewice 9:2. Później już rywale byli solidniejsi, a nasz zespół pokonał kolejno trzecioligowe ekipy Juventy Starachowice 1:0 (gol Tomasza Wolana), Beskidu Andrychów 1:0 (Wolan) oraz Stali Mielec 2:0 (Bartosz Madeja i Witold Jakubowski). Nie były to zwycięstwa przypadkowe, tylko zasłużone, a co więcej, powinny zakończyć się wyższymi wygranymi tarnobrzeżan.

- Ja tam wolę zastanawiać się, dlaczego tak wygrywamy niż martwić się, dlaczego przegrywamy - śmieje się szkoleniowiec piłkarzy Siarki Adam Mażysz. Wygląda na to, że mamy solidną drużynę, z którą można będzie powalczyć o miejsce w czołówce tabeli. Te wygrane sparingi nie biorą się z niczego, po prostu mamy dobrych piłkarzy - dodaje Mażysz.

ROZMOWY TRWAJĄ

W sparingach w Siarce grają jednak zawodnicy, którzy nie wiadomo czy wystąpią jesienią w tarnobrzeskiej drużynie. W grupie tych, którzy nie mają jeszcze podpisanych umów z klubem są: Piotr Mazurkiewicz, Wojciech Jakubiec i Janusz Hynowski. Rozmowy piłkarzy z działaczami klubu trwają, nie są one łatwe, bowiem kontrakty muszą być nieco zmniejszone w stosunku do minionego sezonu. Musi tak się stać nawet, dlatego by zaległości wobec zawodników nie ciągnęły się w nieskończoność.

W piątek "Siarkowcy" rozegrają sparingowy mecz z Bronia Radom, spotkanie rozpocznie się o godzinie 17 i jeśli aura nie spłata psikusa i nie spadnie kolejny deszcz, to drużyny zagrają na boisku przy Alei Niepodległości. Jeśli jednak znów będzie lało, wtedy trzeba będzie przenieść się na Zwierzyniec. Przypomnijmy, że trzecioligowy sezon piłkarze Siarki rozpoczną 13 sierpnia meczem na własnym boisku z Tomasovią Tomaszów Lubelski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie