Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rudniku nad Sanem bawili się i pomagali Natalii i Bartkowi

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Dzieciaki pokazały swoje zdolności piosenkarskie, taneczne, ku radości rodziców, którzy bardzo przeżywali występy swoich pociech.
Dzieciaki pokazały swoje zdolności piosenkarskie, taneczne, ku radości rodziców, którzy bardzo przeżywali występy swoich pociech. Zdzisław Surowaniec
Publiczna Szkoła Podstawowa numer 1 imienia Jana Pawła II w Rudniku nad Sanem zorganizowała Charytatywny Piknik Rodzinny.

Celem było wsparcie finansowe na leczenie chorych dzieci - Natalię i Bartka. Nauczyciele z dyrektor szkoły Lucyną Pizun prześcigiwali się w pomysłach, by zabawy dla uczestników przedsięwzięcia były atrakcyjne i zajmujące, a konkretne działania przyniosły maksymalny zysk.

Piknik poprowadzili konferansjerzy i dyrektor szkoły, którzy powitali gości: burmistrza Gminy i Miasta Waldemara Grochowskiego, kierownika Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół Halinę Sobotę oraz emerytowanego proboszcza parafii księdza Edwarda Franuszkiewicza.

Scenę wypełnili uczniowie, którzy zaprezentowali swoje umiejętności wokalne, muzyczne, aktorskie i taneczne. Z ogromnym zaciekawieniem słuchali ich rodzice i licznie zebrani mieszkańcy Rudnika nad Sanem. Uwagę wielu dzieci skupiły dmuchane zjeżdżalnie, trampolina i wóz strażacki. Tym ostatnim interesowali się przede wszystkim chłopcy. Dzieci bawiły się w rytm muzyki i zabaw proponowanych przez wodzirejów i animatorów z "Trio z Rio".

Amatorzy przejażdżek konnych mogli zaznać tej przyjemności siadając na kucyka. Duże wrażenia na zebranych wywarła liczna grupa motocyklistów, miłośników szybkiej jazdy, którzy trzykrotnie z głośnym trąbieniem okrążyli plac szkolny, by ostatecznie pojazdy zaparkować na boisku. Dzieci więc miały okazję podziwiać z bliska wielkie maszyny. Uwagę ich skupiły także paralotnie prezentowane na szkolnej murawie, a następnie krążące wysoko nad głowami. Rudniccy harcerze umożliwili zebranym naukę strzelania do celu. Wiele wysiłków i pracy kosztowało przygotowanie stoisk z wyrobami artystycznymi. Dzieci pod opieką nauczycieli i rodziców wykonały niezwykle gustowne ceramiczne naszyjniki, bransoletki, wisiorki, miseczki oraz drewniane figurki zwierząt, kwiatów i serduszka - posługując się metodą decoupage. Rodzice przygotowali krepinowe bukiety kwiatów, które wzbogaciły oferowany kupującym asortyment.

W tym dniu można też było nabyć stare widokówki z Rudnika oraz książki. Rodzice sprawdzili się także prowadząc sprzedaż różnorodnych smakowitych ciast i ciasteczek. Smażyli frytki i popcorn. Piekli na grillu świetnie przyprawioną karkówkę i kiełbaski oraz sporządzali watę cukrową. Spragnionym sprzedawali napoje, soki, wodę, kawę herbatę. Najbardziej obleganymi stoiskami dla małych i dużych dam były: malowanie buziek i paznokci. Wiele dzieci również zainteresowało się zabawą klockami lego. Uwieńczeniem imprezy była sprzedaż baloników pompowanych helem, które wypuszczone zostały na sygnał małej Natalki.

Na pikniku zebrano kwotę 8 tysięcy 389,48 złotych oraz 20 dolarów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie