Na posesję przy ul. Migdałowej (os. Miłocin) w Rzeszowie zjechały trzy zastępcy strażaków Państwowej Straży Pożarnej i jeden zastęp OSP. Ciało 65-latka strażacy wydobyli ze studni, obecni już na miejscu ratownicy medyczni bezskutecznie próbowali reanimować zmarłego, w końcu konieczne okazało się formalne stwierdzenie śmierci mężczyzny.
- To ewidentnie był wypadek – mówi nadkomisarz Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. – My zostaliśmy o nim zawiadomieni o godzinie 21.25, ustalono, że mężczyzna wpadł do studzienki kanalizacyjnej na własnym podwórku, nie stwierdzono, by w zdarzeniu uczestniczyły osoby trzecie. Obecny na miejscu zdarzenia był prokurator odstąpił od wykonywania dalszych czynności i polecił wydać ciało rodzinie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?