Jak wstępnie ustalono, dwójka dzieci jechała rowerami chodnikiem przy rondzie Orląt Lwowskich w osiedlu Rozwadów. Nagle chłopcy chcieli przedostać się na drugą stronę ulicy. Pierwszy z nich zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, a drugi 9-latek, bez zatrzymywania się, wjechał na przejście dla pieszych wprost przed wyjeżdżającego z ronda chevroleta uplandera na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych.
Ze śladów zebranych na miejscu zdarzenia wynikało, że chłopiec wpadł pomiędzy koła wysokiego samochodu. Dziecko upadło doznając obrażeń - licznych otarć i złamania nogi. W chwili przyjazdu służb ratowniczych dziecko leżało na boku przy krawężniku. Zwijało się z bólu. Policjanci udzielili pomocy poszkodowanemu. W tym samym czasie padał niewielki deszcz. Ktoś użyczył parasola, aby dziewięciolatek nie zmókł. Na miejscu wypadku wkrótce pojawili się rodzice chłopczyka.
- Nie miałem dużej prędkości, Dopiero co wyjechałem z ronda. Jedno dziecko na rowerze zatrzymało się przed przejściem, a drugie wjechało - komentował kierowca vana.
Po dojeździe zespołu ratownictwa medycznego poszkodowane dziecko przeniesiono na deskę ortopedyczną, a następnie przewieziono je w towarzystwie matki karetką do szpitala w Tarnobrzegu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
