Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnobrzegu podsumowano działanie systemu gospodarowania odpadami

Klaudia TAJS
Przepełnione kontenery i pojemniki w Tarnobrzegu są zauważalne szczególnie po dniach wolnych.
Przepełnione kontenery i pojemniki w Tarnobrzegu są zauważalne szczególnie po dniach wolnych. Klaudia Tajs
Na sesji podsumowano dziewięć miesięcy funkcjonowania nowego systemu gospodarowania odpadami w Tarnobrzegu.

Zbyt mała częstotliwość wywozu śmieci, a co za tym idzie niewystarczająca liczba kontenerów, to największa bolączka spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot w kwestii odbioru śmieci w Tarnobrzegu. O funkcjonowaniu nowego systemu gospodarowania odpadami rozmawiano na ostatniej sesji Rady Miasta Tarnobrzega.

System funkcjonuje od lipca ubiegłego roku. Jak przyznaje Jolanta Hyla, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych i Środowiska Urzędu Miasta w Tarnobrzegu w momencie jego wdrażania nie brakowało obaw i pytań. - W Polsce nikt nie miał doświadczenia w tych zagadnieniach - powiedziała naczelnik Hyla. - Nie było wystarczającej ilości danych mówiących o tym, ile tych odpadów można się spodziewać. Nasze założenia odbioru udały nam się. Na dziś odebraliśmy o 500 ton mniej od tego, co zakładaliśmy i zagospodarowaliśmy.

KROK PO KROKU

Największym problemem, z jakim przyszło zmagać się urzędnikom był obowiązek złożenia przez mieszkańca deklaracji, które można było złożyć w siedzibie urzędu miasta, ale także u przewodniczących poszczególnych osiedli. Udało się rozwiązać problem składowania popiołu, który mieszkaniec miał prawo wrzucić do pojemnika na zmieszane odpady komunalne. Niestety z czasem okazało się, że zmniejsza to ilość odpadów, które można odbierać w ramach systemu. Dzięki porozumieniu z firmą odbierającą, ustalono, że popiół będzie odbierany oddzielnie.

Problemem, z którym urzędnicy muszą zmagać się do dziś, jest zebranie wiarygodnych danych określających liczbę osób zamieszkujących lokal, według których opracowywane są opłaty za wywóz śmieci. - Nie mamy podstaw do wchodzenia do domu i szukania ile tam ludzi mieszka - dodała naczelniczka. - Właściciele nieruchomości, którzy składają deklaracje, składają oświadczenia. To samo dzieje się w spółdzielniach mieszkaniowych, które także muszą dać wiarę swoim najemcom.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

ZBYT RZADKI WYWÓZ

Mieszkańcy Tarnobrzega miesięcznie za odbiór śmieci płacą 6 złotych za odpady segregowane. Za odbiór śmieci niesegregowanych, o 4 złote więcej. W porównaniu do ościennych miejscowości i gmin jest to cena korzystna, jednak zdaniem przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot, śmieci obierane są zbyt rzadko. - Częstotliwość wywozu śmieci jest ograniczona, trzeba postawić więcej kontenerów - sugerował Tomasz Lenard, prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Dziś wywóz śmieci jest ograniczony. Wcześniej były odbierane sześć dni w tygodniu. Teraz trzy razy. Gdyby śmieci były częściej wywożone, nie musieliśmy stawiać 20 kontenerów, ale 5. Miasto jest brudne, szczególnie po dniach wolnych. Wystarczyło podnieść cenę odbioru o złotówkę, a odpady byłyby częściej wywożone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie