Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnobrzegu wyszli z pomocą do pacjentów

/KaT/
Wolne łóżka w zakładzie przy ulicy Dekutowskiego w Tarnobrzegu do rzadkość. Dlatego Barbara Zych wyszła z nową formą pomocy do osób potrzebujących opieki. Przeszkolony personel medyczny odwiedza chorych w domu.
Wolne łóżka w zakładzie przy ulicy Dekutowskiego w Tarnobrzegu do rzadkość. Dlatego Barbara Zych wyszła z nową formą pomocy do osób potrzebujących opieki. Przeszkolony personel medyczny odwiedza chorych w domu. KaT
- Na przyjęcie do naszej placówki czeka się nawet kilka miesięcy, dlatego postanowiliśmy zaopiekować się chorymi w ich miejscu zamieszkania - mówi Barbara Zych, kierownik Zakładu Pielęgnacyjnego w Tarnobrzegu.

To pierwszy zakład publiczny na Podkarpaciu, którego personel opiekuje się chorymi w domu.

Zakład przy Dekutowskiego powstawał jako placówka świadcząca opiekę długoterminową dla osób przewlekle chorych. Przez osiem lat działalności zapotrzebowanie na tę formę opieki zwiększyło się kilkakrotnie. Liczba łóżek wzrosła z 18 do 53 łóżek. - Wskaźnikiem zapotrzebowania na nasze usługi nie jest nawet liczba łóżek, ale wydłużająca się kolejka chorych, oczekujących na przyjęcie - mówi Barbara Zych.

WYCHODZĄ DO PACJENTÓW

Biorąc pod uwagę kategorie jednostek chorobowych oraz liczbę rodzin, które chciałyby umieścić w zakładzie przy Dekutowskiego swojego bliskiego, problem wolnych miejsca od pewnego czasu jest nie do rozwiązania. Czas oczekiwania wydłuża się nawet do czterech miesięcy, dlatego dyrekcja zakładu uruchomiła nową formę świadczenia pomocy.

Jeśli pacjent czeka na przyjęcie do zakładu lub wychodzi z niego, a rodzina nie potrafi zaopiekować się nim odpowiednio, to może liczyć na pomoc z zakładu. - Nasza pielęgniarka jest u chorego do dwóch godzin dziennie - tłumaczy Barbara Zych. - Jeśli jest potrzeba odwiedzenia pacjenta w sobotę i niedzielę. Dzięki takiemu rozwiązaniu oferujemy pomoc pacjentom, którzy jej potrzebują. Jesteśmy także alternatywą dla rodzin, które nie są do końca przekonane, czy oddać swojego bliskiego do zakładu. Poza tym rozładowujemy kolejkę oczekujących i zatrudniłam dwie nowe pielęgniarki.
DODATKOWE ŁÓŻKA HOSPICYJNE

Dyrekcja zakładu przy Dekutowskiego dąży do stworzenia kompleksowego centrum opieki. Dokładnie chodzi o kilka łóżek hospicyjnych dla pacjentów nieuleczalnie chorych. - Potrzeba na tego typu świadczenia medyczne lokalnego środowiska jest ogromna - tłumaczy Barbara Zych.- Te cztery łóżka nie rozwiązałyby wszystkich problemów, ale trafiłyby w problemy, które należy rozwiązać już.

Szanse na rozwój placówki są. Na etapie projektowania jest rozbudowa zakładu o dodatkowe skrzydło. Nowe pomieszczenia zostaną częściowo zagospodarowane przez pracowników administracji. Znajdzie się także miejsce dla łóżek hospicyjnych lub rehabilitacyjnych. W tegorocznym budżecie miasta na ten cel zarezerwowano 60 tysięcy złotych. Pomoc przy rozbudowie placówki obiecali już właściciele cegielni z okolicy Tarnobrzega i inni lokalni przedsiębiorcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie