MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W wodzie z miejskiego wodociągu jest za dużo chloroformu

/ram/
Sanepid wykrył zwiększoną ilość chloroformu w wodzie z miejskiego wodociągu w Tarnobrzegu. Zagrożenia nie ma, ale zalecane jest spożywanie wody po wcześniejszym kilkuminutowym jej gotowaniu.

Przekroczenie dopuszczalnego zakresu wartości parametru chloroformu w wodzie stwierdzono w dwóch punktach pobrania - w tarnobrzeskim szpitalu (ulica Szpitalna) oraz w przychodni nr 3 (ulica Sienkiewicza). Próbki do badań pobrano w poniedziałek.

- Nie ma najmniejszego powodu do paniki, gdyż z medycznego i epidemiologicznego punktu widzenia, żadnego zagrożenia nie ma. To krótkotrwałe i w niewielkim stopniu przekroczenie określonych parametrów wody - uspokaja lekarz medycyny Małgorzata Korczyńska, powiatowy inspektor sanitarny w Tarnobrzegu.

Dopuszczalne stężenie chloroformu to 0,0300 miligramów w decymetrze sześciennym wody. Tymczasem w próbkach stwierdzono odpowiednio 0,0384 i 0,0439 mg/dm sześcienny.

Skąd w wodociągu wziął się chloroform. Wszystko wskazuje na to, że powstał w procesie uzdatniania wody - związki chloru wykorzystywane do oczyszczania wody, weszły w reakcje z związkami organicznymi zawartymi w wodzie.

- Chloroform to substancja, która w czasie gotowania wody całkowicie się ulatnia. Naprawdę nie ma powodu do niepokoju, ale profilaktycznie przed spożyciem zalecane jest gotowanie wody w otwartym naczyniu przez kilka minut - dodaje Małgorzata Korczyńska.

Zakład produkcji wody natychmiast po otrzymaniu informacji od Sanepidu o przekroczonych parametrach chloroformu, wdrożył procedury mające na celu obniżenie wartości do dopuszczalnych. Być może już teraz zawartość chloroformu w wodzie nie jest przekroczona, choć nie ma jeszcze wyników badania próbek wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie