Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widowiskowa bokserska gala z "gwiazdami" w Stalowej Woli (zdjęcia)

/ARKA/
W walce wieczoru podczas gali w Stalowej Woli Polak Daniel Urbański (z lewej) został uznany przez sędziów zwycięzcą pojedynku z reprezentującym Rosję Ismailem Tebojewem.
W walce wieczoru podczas gali w Stalowej Woli Polak Daniel Urbański (z lewej) został uznany przez sędziów zwycięzcą pojedynku z reprezentującym Rosję Ismailem Tebojewem. Marcin Radzimowski
Znane "gwiazdy", emocjonujące walki, piękne hostessy, żywiołowi kibice. Ciekawie było podczas gali bokserskiej w Stalowej Woli, a jeden z zaproszonych gości, słynny Krzysztof "Diablo" Włodarczyk uznał, że właściwie to i on mógłby powalczyć w naszym mieście…

[galeria_glowna]
"Diablo" był jedną z gwiazd wśród zaproszonych gości na galę organizowaną przez Babilon Promotion i Urząd Miasta w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli. Obok niego zasiedli tacy mistrzowie polskiego boksu, jak Jerzy Kulej i Marian Kasprzyk, pojawił się też inny znany obok Włodarczyka zawodowy pięściarz, Dawid "Cygan" Kostecki.

"Diablo" i "Cygan", podczas gali otoczeni przez łowców autografów i chętnych, by zrobić sobie z nimi zdjęcia, na galę dotarli spóźnieni. W hali pojawili się już w trakcie walk i zostali przywitani brawami przez publiczność, która zjawiła się licznie, ale jednak nie zapełniła w całości trybun. Mistrzem ceremonii był w ringu pochodzący ze Stalowej Woli znany komentator sportowy, Edward Durda.

Włodarczyk, przygotowujący się do najbliższej walki w Australii, przyznał się, że po drodze na galę zatrzymała go do kontroli policja, ale bez konsekwencji. A pytany, czy mógłby stoczyć walkę w Stalowej Woli, w której był po raz pierwszy, uznał, że czemu nie, gdyby znalazły się na to fundusze. Kulej z kolei zdradził, że zabłądził idąc do stalowowolskiej hali, ale nakierował go jeden z mieszkańców miasta, który zresztą od razu go poznał…

Podczas gali było "gorąco", zwłaszcza podczas najciekawszych walk wieczoru. Z zainteresowaniem czekano na walkę pań, Polki Karoliny Owczarz z Czeszką Haną Horakovą. Wygrała nasza reprezentantka, ale po walce, której raczej nie będzie się długo pamiętać. W ringu zaprezentowali się też amatorzy, w tym pięściarze Feniksa MOSiR Stalowa Wola, a głównymi bohaterami gali byli Polak Daniel Urbański i urodzony w Inguszetii, republice wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, Ismail Tebojew, którzy w walce wieczoru walczyli w kategorii średniej. Pojedynek zakontraktowany na osiem rund był widowiskowy, publiczność żywiołowo reagowała na to, co dzieje się w ringu. Wygrał decyzją sędziów na punkty minimalnie Polak, 77:76, ale Tebojew nie mógł pogodzić się z wynikiem walki, wściekły komentował, że "przecież Polacy widzieli, że był lepszy".

Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie