MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Więcej swobody, kolonie i wyjazdy dla dzieci ze stalowowolskiego domu dziecka

Ewa Bożek [email protected]
Dzieciaki z Domu Dziecka w Stalowej Woli w czasie wakacji na pewno nie będą się nudzić. Część dzieci pojedzie na dwutygodniowe kolonie. 14 dzieci już odpoczywa na trzydniowej wycieczce w Częstochowie i Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

Wychowawcy planują także wspólne wyjścia do kina, na basen, czy pikniki.
- Chcemy, żeby dzieci poczuły, że mają wakacje. Na co dzień mają w tym czasie więcej swobody. Mogą trochę dłużej pospać, czy później zjeść śniadanie - mówi Jadwiga Stępniewska, dyrektorka, stalowowolskiego Domu Dziecka.

WOLĄ NA MIEJSCU

W poprzednich latach bywało, że dzieci mogły w czasie całych wakacji wyjechać na kolonie nawet dwa czy trzy razy. Jak się jednak okazuje chcą także odpoczywać u siebie na miejscu.

- Właśnie z tego powodu staramy się teraz dla nich o możliwość skorzystania z jednego turnusu kolonijnego. Jak co roku w Podkarpackim Kuratorium Oświaty złożyliśmy wniosek o przyznanie miejsc na koloniedla naszych dzieci w wieku szkolnym. Staraliśmy się o 10 i tyle otrzymaliśmy. Tylko tyle dzieci może pojechać na kolonie,bo inne są za małe, albo za dorosłe - mówi dyrektorka.

Dzieci w tym roku pojadą do miejscowości Sielpia, koło Końskich. Wyjeżdżają 1 lipca, a wracają po 15 dniach.

DNI U RODZINY

Jak się dowiedzieliśmy, kilkoro dzieci odwiedzi swoich rodziców. Są to tylko ci podopieczni placówki, którzy sami powiedzieli, że chcą pojechać na jakiś czas do rodziców, czy krewnych. Jest na to potrzebna zgoda sądu.
Pracownicy są wtedy z dziećmi cały czas w kontakcie.

- Odwiedzamy je na miejscu. Mają telefony. Gdyby działa im się jakaś krzywda, to wiedzą, że mogą zadzwonić i w każdym momencie do nas wrócić - usłyszeliśmy w placówce.

W uatrakcyjnieniu podopiecznym domu, wakacji pomagają także sponsorzy. Klub "Stalowa Wola i okolice" z Chicago w USA wysłał na wakacje 1 tysiąc dolarów. Do tej kwoty dołożył się Miejski Dom Kultury w Stalowej Woli, który przekazał dla Domu ponad 3 tysiące złotych - to dochód uzyskany z koncertu krakowskiego zespołu Wawele. Właśnie dzięki tej pomocy 14 dzieci jest teraz na wspomnianej trzydniowej wycieczce.

Dom Dziecka planuje także krótkie wyjazdy.
- Będzie park jurajski w Bałtowie w całości sponsorowany przez warszawską firmę, która wspiera nas już od kilku lat. Być może pod koniec wakacji zorganizujemy także wyjazd do Kolbuszowej lub Zamościa - mówi dyrektor Stępniewska.

LABA NA MIEJSCU

Wszystkie dzieci, które zostają w Stalowej Woli, będą mogły odpoczywać na miejscu.

- Dzieci lubią odpoczywać tutaj w domu. Mają więcej czasu na oglądanie telewizji, czy gry komputerowe. Bardzo to lubią. Są wyjścia na pizzę, lody, na basen, do "Wesołej Akademii", która także dziecięce atrakcje udostępnia nam za darmo. Na miejscu organizujemy także grille. Ci, którzy mają ochotę, sami przyrządzają sobie w kuchni jakieś przysmaki. Atrakcji na pewno nie zabraknie. Chcemy żeby dzieci poczuły, że mają prawdziwe wakacje - mówi na koniec Stępniewska.
W stalowowolskim Domu Dziecka mieszka obecnie 44 podopiecznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie