„Wiejąca tandetą”. Tak zmieniła się Małgorzata Werner, zwana polską Pamelą Anderson. Co słychać u gwiazdy Disco Relax?

Małgorzatę Werner zaczynała karierę w mediach jako fotomodelka. Wszystko zaczęło się przypadkiem, gdy jej koleżanka ze szkoły poprosiła ją o zastąpienie na sesji fotograficznej kostiumów kąpielowych. Po jakimś czasie trafiła do agencji aktorskiej. Wielu widzów telewizji może kojarzyć ją jako współprowadzącą program Disco Relax na antenie telewizji Polsat. Gwiazda miała też epizody aktorskie, grała między innymi w „Szczurze”, „Nic śmiesznego”, „Dniu świra” czy też „13 posterunku”. Nagrała również piosenkę „Gdzie jest ten raj”.

Czytaj też: Baraszkowała w jacuzzi na oczach całej Polski, później się nawróciła. Tak zmieniła się Frytka z „Big Brothera”

Po latach przerwy, w zeszłym roku Werner zdecydowała się udzielić wywiadu w programie Obgadane. Jak w nim opowiadała, kariery w telewizji nie traktowała specjalnie poważnie. Ważniejsze było dla niej wychowywanie dzieci, nie chciała obowiązków przerzucać na babcie pociech.

Małgorzata Werner w tym roku skończy 53 lata. Aktorka została mamą już w wieku 17 lat, a dwa lata później urodziła drugą pociechę. Dzieci wychowywała sama. Ich ojcem był jej pierwszy chłopak, para rozstała się tuż po narodzinach drugiego dziecka. Praca w mediach „z doskoku” zapewniała jej elastyczność i możliwość wyboru dowolnych zleceń. Nie miała parcia na szkło. Dziś prezenterka jest już babcią.

Odejście z telewizji było spowodowane problemami zdrowotnymi, w tym kłopotami z błędnikiem i depresją, którą leczyła pięć lat. Prezenterka zdystansowała się od ludzi, zmieniła też numer telefonu, tym samym uniemożliwiając kontakt agencji.

Zobacz: Wiele z nich zostało gwiazdami i zrobiło kariery. Zobacz, jak potoczyły się losy dziecięcych prowadzących program „5-10-15”

Gwiazda na przestrzeni lat bardzo się zmieniła. Choć wygląda podobnie, przez lata nie mieliśmy okazji śledzić jej metamorfozy. Jak wyznała, w 1,5 roku schudła aż 32 kilogramy. Po odejściu z telewizji sporo przytyła, a jej waga się bardzo wahała.

Wbrew pozorom jestem straszną domatorką. Dla mnie rodzina jest ważna. Gdyby ktoś miał mi powiedział: „wybierasz cały dzień w SPA czy cały dzień w kuchni?”, to ja wybiorę cały dzień w kuchni. Ja uwielbiam gotować, ja uwielbiam sprzątać, jestem typową kuchtą domową, ja się czuję w tym najlepiej – opowiadała.

W wywiadzie Werner wyznała, że pracowała w różnych miejscach, a obecnie prowadzi sprzedaż rzeczy przeciwpożarowych i współpracuje z firmą, zajmującą się odwodnieniami budowlanymi.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!